[TYLKO U NAS] Prof. K. Pawłowicz: Konstytucję, ale i ustawy o SN należy tworzyć przewidując sytuację, kiedy sędziowie zachowują się jak gangsterka prawna

Okazuje się, że trzeba pisać i konstytucje, i również ustawy o Sądzie Najwyższym na sytuacje, kiedy sędziowie zachowują się jak gangsterka prawna – powiedziała na antenie Telewizji Trwam w programie „Polski punkt widzenia” prof. Krystyna Pawłowicz, poseł Prawa i Sprawiedliwości.

Prof. Krystyna Pawłowicz odpowiedziała m. in. na pytania o Krajową Radę Sądownictwa. Polityk wyjaśniła wątpliwości dot. Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego, mówiąc, że „sędzia Dariusz Zawistowski zrezygnował na znak protestu, że takie reformy są prowadzone i pozostali członkowie KRS wybrali panią Pierwszą Prezes SN, która jest członkiem KRS z mocy ustawy i konstytucji”.

– Pani Małgorzata Gersdorf zasiada w KRS, ponieważ tak stanowi konstytucja. Została na bardzo krótki czas powołana na przewodniczącą tego gremium, ale ostatnio zrezygnowała na znak protestu. Cały czas jest jednak  członkiem Krajowej Rady Sądownictwa. Nowa ustawa nie mówi, że przewodniczący KRS musi zebrać pierwsze posiedzenie nowo wybranej rady, jest to w gestii Pierwszego Prezesa SN. Ona z tego tytułu, że zasiada tam z mocy konstytucji, powinna jako Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego zwołać pierwsze posiedzenie nowej rady, z czym – jak widzimy – się ociąga – wskazała poseł PiS.

Goszcząca w Telewizji Trwam prof. Krystyna Pawłowicz zwróciła uwagę na zachowanie sędziów ws. noweli ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa.

– Okazuje się, że trzeba pisać i konstytucje, i również ustawy o Sądzie Najwyższym na sytuacje, kiedy sędziowie zachowują się jak gangsterka prawna. (…) Uważamy, że sędziowie po prostu biorą przykład z mafijnego działania. Rząd, Sejm i władza są legalnie wybrane, wyborcy nas upoważnili do tego, że mamy prawo przeprowadzić reformę, a blokada – sprzeczna z prawem – naruszająca zasady etyki sędziowskiej obciąża (ich – przyp.). To nie jest równa walka. To jest dla nich jedna wielka kompromitacja – podkreśliła.

Podczas programu „Polski Punkt Widzenia” poruszony został również temat wizyty premiera Mateusza Morawieckiego w Brukseli i przedstawieniu tam tzw. „Białej księgi”, która – jak powiedziała poseł PiS – „jest napisana łopatologicznie”.

– Są tam zestawienia przepisów konstytucji, przykłady z innych państw, w oparciu również o wywody Komisji Weneckiej. Uważam, że „pałka” praworządności jest tylko „pałką” w odniesieniu do Polski, ponieważ gdybyśmy zajrzeli (do „Białej księgi” – przyp.), to zobaczylibyśmy, że zupełnie politycznego wyboru ws. sędziów dokonuje się np. w Niemczech, a my stosujemy wzory hiszpańskie. Obawiam się, że nie pokonamy nienawiści pana Fransa Timmermansa i innych eurodeputowanych, bo prawdziwą solą w ich oku jest to, że Prawo i Sprawiedliwość wygrało, że u nas się walczymy z aborcją, że państwo jest chrześcijańskie, że nie chcemy uchodźców. Po prostu nie spełniamy lewackich standardów, które oni narzucili – zaznaczyła.

Prof. Krystyna Pawłowicz odniosła się także do tematu „fake newsów”, podkreślając, że „walka z Polską, głównie poprzez szwajcarsko-niemieckie, niemieckie, czy rosyjskie media, odbywa się poprzez destabilizowanie sytuacji w Polsce, niszczenie naszych relacji właściwie z jedynym silnym sojusznikiem, który może nas obronić – ze Stanami Zjednoczonymi”.

– Polacy są bardzo wrażliwi na punkcie swojego bezpieczeństwa. Wrzucanie informacji, że „nikt was nie będzie bronił”, że „zostaniecie sami” jest bardzo denerwuje, irytuje i wprawia w lęk opinię publiczną, ale o to chodzi, żeby sytuację zdestabilizować. Tu mój kolega (poseł Dominik Tarczyński – przyp.) rzeczywiście wystąpił, żeby z „fake newsami”, czyli z kłamliwymi informacjami wpuszczanymi w sposób celowy do obiegu w celu zastraszenia, wywołania pewnych decyzji destabilizacji; żeby – słusznie – z nimi walczyć. Wydaje mi się, że istniejące przepisy pozwalają na to, bo w kodeksie karnym i Prawie prasowym są przepisy, tylko trzeba z nich korzystać. Zobaczymy jak to będzie, ponieważ sędziowie na razie stosują pewną blokadę – powiedziała poseł Prawa i Sprawiedliwości.

TV Trwam News/RIRM