M. Błaszczak: Wywierana jest presja na te państwa, które mają granicę zewnętrzną, żeby wpuszczały migrantów
Państwa Unii Europejskiej powinny skoncentrować się na uszczelnianiu zewnętrznych granic – powiedział w Luksemburgu szef MSWiA Mariusz Błaszczak. Polityk wziął udział w spotkaniu Rady do spraw Wymiaru Sprawiedliwości i Spraw Wewnętrznych.
Unijni ministrowie spraw wewnętrznych zajmowali się m.in. propozycjami Komisji Europejskiej dotyczącymi przywracania kontroli na granicach. Chodzi m.in. o możliwość wydłużenia z sześciu miesięcy do roku okresu, w którym państwo członkowskie wprowadza kontrole na wewnętrznych granicach Unii.
Część państw krytycznie przyjmuje propozycje KE. Polska sprzeciwia się im, uznając, że przywracanie kontroli na granicach powinno być wyjątkiem.
Szef MSWiA Mariusz Błaszczak podkreślił, że priorytetem powinna tu być koncentracja na granicach zewnętrznych.
– Wywierana jest presja na te państwa, które mają granicę zewnętrzną, żeby wpuszczały migrantów z Afryki, Bliskiego Wschodu czy z Azji, a potem jest przywracana kontrola na granicach wewnętrznych i tworzy się sytuacja zupełnie absurdalna. Podkreślałem, że granice zewnętrzne Unii Europejskiej powinny być naszym priorytetem. Polska granica zewnętrzna Unii Europejskiej jest szczelna, mimo różnych nacisków wykonywanych zarówno przez niektóre organizacje pozarządowe, przez Rzecznika Praw Obywatelskich i tak będzie póki rządzi Prawo i Sprawiedliwość – zaznacza minister Mariusz Błaszczak.
Polityk zaznaczył, że Unia powinna chronić swoje granice zewnętrzne w takim stopniu, aby nie było potrzeby przywracania kontroli wewnętrznych.
W Luksemburgu poruszano też kwestię dotyczące mechanizmu przesiedlania migrantów. Minister Mariusz Błaszczak przedstawiając polskie stanowisko na ten temat wskazywał, że przesiedlenia stanowią magnez przyciągający falę migracji.
Szef polskiego MSWiA ogłosił, że nasz kraj nie przedstawi deklaracji w sprawie przyjmowania uchodźców w ramach nowego unijnego programu przesiedleń.
Minister przypominał, że Polska pomaga ludziom dotkniętym wojną na miejscu ich zamieszkania. Jak mówił, taka pomoc jest efektywniejsza i dobrze zaadresowana. Szef polskiego MSWiA zachęcał do niej pozostałe państwa UE.
RIRM