Będą odszkodowania za powikłania poszczepienne?

Kukiz‘15 i kilka organizacji pozarządowych przygotują zmiany do ustawy o prawach pacjenta i rzecznika praw pacjenta. Projekt ma wymuszać na koncernach odpowiedzialność za powikłania poszczepienne. Ma powstać m.in. fundusz odszkodowawczy.

Chodzi o to, by w trybie administracyjnym osoby, które obowiązkowo zaszczepią dzieci, a wystąpią powikłania, łatwo dostały zadośćuczynienie.

Kukiz‘15 chce, by na taki fundusz składały się firmy produkujące lub wprowadzające szczepionki na rynek.

Ustawa jest oczywista, dziwne, że do tej pory nie powstała – powiedział poseł Kukiz‘15 Jarosław Sachajko.

– Firmy, które czerpią zyski ze sprzedaży szczepionek, powinny złożyć się na fundusz odszkodowawczy dla osób, które ewentualnie poniosą szkodę, uszczerbek na zdrowiu w związku ze szczepieniem, z używaniem tych szczepionek, więc sprawa wydaje się prosta, uważam,  że powinno się ją jak najszybciej dokończyć. Rodzice mogą się obawiać tego, że wystąpi odczyn poszczepienny (…) i później, jeżeli wystąpi, to w tej chwili rodzice są pozostawiani sami sobie. Nie ma takiego funduszu odszkodowawczego, z którego oni dostaliby pomoc, rekompensatę za ten uszczerbek – wskazał poseł.

W ciągu ostatnich lat oficjalna liczba odmów szczepień wzrosła blisko pięciokrotnie – od ponad 5 tys. w 2012 r. do ponad 23 tys. w 2016 r.

Zgodnie z przepisami, rodzice, którzy nie reagują na wezwania do szczepień, mogą być ukarani grzywną w maksymalnej wysokości 10 tys. zł. Może ona być nakładana wielokrotnie, ale łączna suma nie może przekroczyć 50 tys. zł.

RIRM