Wpisy

[TYLKO U NAS] O. S. Potoczny OCD o Bożym Narodzeniu w Rwandzie i Burundi: Boże Narodzenie jest traktowane jako dzień modlitwy. Ludzie przychodzą rano do kaplic na Eucharystię, a potem wspólnie się modlą. Do domów najczęściej wracają dopiero wieczorem

Ludzie gromadzą się na nocnych modlitwach, mimo że w Rwandzie bezpieczeństwo w nocy jest zachwiane, a jednak bardzo dużo wiernych przybywa na modlitwę. Przybywa wiele ludzi, ale może jedna czwarta jest w kościele, a reszta jest poza nim, bo się w nim nie mieszczą. To nie tylko chrześcijanie, bo poganie również przychodzą, ponieważ to jest święto dla całej parafii (…). Sam dzień Bożego Narodzenia ludzie uważają jako dzień modlitwy. Ludność przychodzi na godziny poranne, najczęściej są to: grupa św. Franciszka, grupa Eucharystyczna, grupa Serca Pana Jezusa, Legiony Maryi. Oni po Mszy świętej mają spotkania, modlitwy, odmawiają różaniec. Ludność poprzez śpiewy bawi się wspólnie, ponieważ Boże Narodzenie to wielka radość. Oni wracają do domów najczęściej dopiero wieczorem – mówił o. Sylwester Potoczny OCD, wieloletni misjonarz w Rwandzie i Burundi, w rozmowie z portalem radiomaryja.pl.