Wpisy

Libanowi zagraża głód

Liban przechodzi przez potężny kryzys ekonomiczny. Za danymi i statystykami stoją tragiczne historie rodzin, które nie mają środków na utrzymanie. Kraj Cedrów otrzymał wsparcie od Polaków w ramach Dnia Solidarności z Kościołem Prześladowanym.

Misja solidarności z Libanem

Polska sekcja PKWP przekazała Libanowi m.in. 1,5 tony leków i 10 ton mleka w proszku. Do najbiedniejszych trafiły paczki z żywnością. Pomoc nie byłaby możliwa bez darczyńców – tych wielkich, czyli firm, oraz tych mniejszych, którzy wspierają Kraj Cedrów poprzez kampanię SMS.

[TYLKO U NAS] Ks. prof. W. Cisło: Chcemy, żeby Liban nie był kolejnym krajem bez chrześcijan. Poprzez modlitwę, pomoc materialną i mówienie w ich imieniu, pragniemy pokazać naszą pomoc i solidarność

Ktoś, kto przed kryzysem zarabiał 1000 dolarów, dziś otrzymuje równowartość 120 dolarów. Dzieje się tak, dlatego że rząd wypłaca pensje po twardym stałym kursie 1,5 tys. za dolara, a kurs czarnorynkowy wynosi ponad 20 tys. – powiedział ks. prof. Waldemar Cisło, dyrektor polskiej sekcji Papieskiego Stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie, w audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.

Liban potrzebuje naszej pomocy

Konferencja Episkopatu Polski wspólnie z polską sekcją Papieskiego Stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie chcą zwrócić oczy wiernych na Liban. Dramat tego kraju jest nagłaśniany przy okazji Dnia Solidarności z Kościołem Prześladowanym.

O. dr M. Cieślik o posłudze w Libanie: Jedną z rzeczy, która mnie pozytywnie uderzyła, była współpraca pomiędzy Kościołami

Pojawiłem się w Libanie 13 lat temu i jedną z rzeczy, która mnie pozytywnie uderzyła, była współpraca pomiędzy Kościołami, które są obecne w tym kraju. Będąc wcześniej w Egipcie, widziałem mnóstwo napięć między katolikami i Koptyjskim Kościołem ortodoksyjnym. W Libanie zaś byłem zaskoczony tym, że bardzo często wspólnie organizuje się różne przedsięwzięcia, w których uczestniczą zarówno osoby ze wschodnich Kościołów ortodoksyjnych, jak i z Kościołów katolickich (również w większości wschodnich) – powiedział o. dr Marek Cieślik SJ, wykładowca i dziekan Wydziału Nauk Religijnych Uniwersytetu Świętego Józefa w Bejrucie, w rozmowie z Kingą Waliszewską z ACN Polska.

Liban – edukacja w czasach kryzysu

Mniejsza liczba chrześcijan powoduje, że w Libanie stale ubywa szkół katolickich, chociaż większość z placówek przyjmuje oczywiście dzieci bez względu na ich religię. W dwóch naszych szkołach w Dolinie Bekaa mamy 85 proc. uczniów z rodzin muzułmańskich, a tylko 15 proc. z rodzin chrześcijańskich. Mimo obecnego kryzysu, dzięki pomocy z zewnątrz i samoorganizacji, szkoły katolickie dają sobie radę. Nie w tym sensie, że wszystko idzie, tak jak chciałoby się to zaplanować, lecz jest to owoc ciężkiego trudu, który codziennie podejmujemy – podkreślił o. dr Marek Cieślik SJ, wykładowca i dziekan Wydziału Nauk Religijnych Uniwersytetu Świętego Józefa w Bejrucie, dyrektor Instytutu Nauk Muzułmańsko-Chrześcijańskich na tymże Wydziale oraz rektor szkół jezuickich w Dolinie Bekaa.

O. dr M. Cieślik: Libańczycy stracili nadzieję

Jedną z przyczyn kryzysu w Libanie i trudności, z jakimi przyszło się borykać jego mieszkańcom, jest brak nadziei. 50 proc. społeczeństwa żyje poniżej progu ubóstwa. Około 40-45 proc. aktywnej części społeczeństwa libańskiego nie ma pracy. Jeśli dochodzi do dyskusji, które pozwalają ludziom wyrazić to, co przeżywają, są one płaczem, krzykiem, który trudno jest potraktować w sposób konstruktywny – powiedział o. dr. Marek Cieślik SJ, wykładowca i dziekan Wydziału Nauk Religijnych Uniwersytetu Świętego Józefa w Bejrucie, w rozmowie z Kingą Waliszewską z ACN Polska.

Liban: Bilans starć zbrojnych w Bejrucie wzrósł do 6 zabitych i kilkudziesięciu rannych

W starciach zbrojnych w Bejrucie w czwartek zginęło co najmniej 6 osób, a kilkadziesiąt zostało rannych – przekazały libańskie władze. Do wymiany ognia na granicy szyickiej i chrześcijańskiej części miasta doszło po protestach Hezbollahu przeciw sędziemu badającemu sprawę eksplozji w bejruckim porcie w 2020 roku.

Trudności codziennego życia w Libanie

Liban przeżywa dramatyczny kryzys gospodarczy, społeczny i polityczny. Kraj jest bardzo zadłużony, system finansowy i bankowy załamał się, powodując zamknięcie ogromnej ilości firm oraz wzrost bezrobocia w całym kraju. Ponad 50 proc. populacji żyje poniżej granicy ubóstwa. Libańczycy masowo opuszczają kraj z uwagi na pandemię COVID-19 oraz ubiegłoroczny wybuch w bejruckim porcie. Codziennymi problemami są przerwy w dostawie prądu, brak wody pitnej, paliwa czy ograniczony dostęp do publicznej opieki zdrowotnej.