Wisła poszła w ślady Vive, zwycięstwo na inaugurację LM!
Piłkarze ręczni Wisły Płock pokonali przed własną publicznością Besiktas Stambuł 28:19 na inaugurację tegorocznej edycji Ligi Mistrzów. „Nafciarzy” do zwycięstwa poprowadził Dan-Emil Racotea – zdobywca siedmiu bramek.
Przed meczem za zdecydowanego faworyta uznawano gospodarzy. Dla drużyny mistrza Turcji największym dotychczasowym sukcesem był występ w fazie grupowej Champions League.
Od pierwszych minut wicemistrzowie Polski mieli zdecydowaną przewagę. Skuteczna i aktywna obrona pozwoliła rywalom rzucić w pierwszym kwadransie tylko cztery gole. Płocczanie stopniowo odskakiwali przeciwnikom. Między słupkami rewelacyjnie spisywał się Rodrigo Corrales, a odpowiedzialność za grę ofensywną wziął na siebie Nemanja Zelenović. Do szatni szczypiorniści Wisły schodzili prowadząc 13:7.
Druga odsłona nie przyniosła wielkich emocji. „Nafciarze” kontrolowali przebieg wydarzeń na boisku, a rozbici goście nie potrafili nawiązać rywalizacji z miejscowym faworytem. Manolo Cadenas pozwolił sobie na roszady w składzie. Besiktasowi nie pomógł nawet czas wzięty przez szkoleniowca mistrza Turcji, a bezbarwny w ich wykonaniu pojedynek zakończył się srogą lekcją szczypiorniaka 19:28.
W drużynie wicemistrzów Polski najlepiej spisywał się Dan-Emil Racotea, który zdobył siedem bramek. Cztery gole dołożył Nemanja Zelenović. Wśród przyjezdnych czterokrotnie na liście strzelców zapisywał się Ramazan Done.
Wisła Płock – Besiktas Stambuł 28:19 (13:7)
Wisła: Corrales, Morawski – Daszek 2, Ghionea 1, Kwiatkowski, Montoro 1, Nikcević 2, Pusica 3, Racotea 7/2, Rocha 2/1, Syprzak 1, Tioumentsev 2, Wiśniewski 3, Zelenović 4.
Kary: 10 min.
Karne: 3/6
Besiktas: Cebi, Demir, Ozmusul – Arifoglu 1, Asikoglu 2, Boyar 1, Buljubasic, Caliskan, Coban 3/2, Dacević 3, Done 4, Erkol, Feuchtmann 3, Ozbahar 2, Yimaz.
Kary: 6 min.
Karne: 2/3
Sport/RIRM