PŚ w Planicy. Norwegowie nokautują rywali, Polska szósta

Ostatni konkurs drużynowy w tegorocznym Pucharze Świata padł łupem Norwegów. Podopieczni Alexandra Stoeckla zdecydowanym zwycięstwem przypieczętowali triumf w klasyfikacji Pucharu Narodów. Polacy uplasowali się dziś na szóstej lokacie.


Na liście startowej sobotniego konkursu znalazło się osiem zespołów. Polska wystąpiła w składzie: Maciej Kot, Andrzej Stękała, Stefan Hula i Kamil Stoch.

Jako pierwszy spośród biało-czerwonych na belce startowej zasiadł Maciej Kot. Znakomita próba w wykonaniu zawodnika z Limanowej  (222 m) pozwoliła Polsce zajmować 4. miejsce. Na prowadzeniu po wybornym skoku Stefana Krafta (226 m) byli Austriacy. W drugiej grupie nasz kraj reprezentował Andrzej Stękała. Na Letalnicy wzmógł się wiatr, który w pełni wykorzystał 20-latek. Lot na 222,5 m pozwolił podopiecznym Łukasza Kruczka utrzymać lokatę tuż za podium. Dyspozycją nie zachwycali Niemcy z Severinem Freundem na czele – wicelider całego cyklu uzyskał 214 m. Na prowadzenie – po kapitalnym skoku Andersa Fannemela – wyszła Norwegia (234 m).

Slovenia Ski Jumping Team competition

Na swoją próbę dłuższy czas musiał czekać Stefan Hula. Najstarszy polski kadrowicz wylądował na 208 m, jednak – dzięki wypracowanej wcześniej przewadze – Polska utrzymała swoją pozycję. Kenneth Gangnes pozbawił złudzeń Słoweńców, lądując na 233 m i powiększając o blisko 30 punktów łączną notę Norwegii.

Odległość 213 m osiągnął Kamil Stoch. Po próbie dwukrotnego mistrza olimpijskiego Polacy – na półmetku zmagań – o zaledwie 0,1 pkt. wyprzedzali Japonię. Wysokiego miejsca nie zdołaliśmy utrzymać po dalekim locie Richarda Freitaga – rezultat 230 m pozwolił awansować naszym zachodnim sąsiadom na czwartą lokatę.

Przewaga Norwegów (809,7 pkt.) nad Słowenią (800,4 pkt.) znacznie zmalała po słabym skoku Johanna Andre Forfanga (210 m). Czołową trójkę uzupełnili Austriacy (792,6 pkt). Dalej sklasyfikowani byli Niemcy (753,4 pkt), Polska (749,6 pkt), Japonia (749,5), Czechy (713,6 pkt) oraz Stany Zjednoczone (630,1 pkt).

Pierwsza część rundy finałowej była widowiskiem długich lotów w wykonaniu najlepszych. Różnice między trzema pierwszymi reprezentacjami wahały się w okolicach 3 punktów. Polscy reprezentanci po skokach Macieja Kota (214 m) oraz Andrzeja Stękały (208,5 m) utrzymywali piątą pozycję, broniąc się przed Japończykami. Po znacznie lepszej próbie Stefana Huli (217,5 m) podopieczni Łukasza Kruczka awansowali na czwarte miejsce. Ostatni skok w wykonaniu Kamila Stoch ( 218,5 m ) nie wystarczył do utrzymania wysokiej lokaty. Biało – czerwoni musieli uznać wyższość Japończyków oraz Niemców.

Slovenia Ski Jumping Team competitionOstatecznie zwycięsko z całej rywalizacji wyszli triumfatorzy Pucharu Narodów – Norwegowie. Znakomite rezultaty Daniela Andre Tandego (224,5 m), Andersa Fannemela (233,5 m), Kennetha Gangnesa (239 m) oraz Johanna Andre Forfanga (233,5 m) zmiażdżyły resztę stawki. Podopieczni Alexandra Stoeckla z przewagą 58,4 pkt. pokonali Słoweńców. Gospodarze o zaledwie 0,1 pkt wygrali z Austriakami.

W niedzielę rozegrany zostanie wielki finał Pucharu Świata. Ostatni konkurs indywidualny rozpocznie się o godz. 10:00 czasu polskiego.

* * *

Wyniki konkursu drużynowego w Planicy:

1. Norwegia – 1627,4 pkt.
2. Słowenia – 1569,0 pkt.
3. Austria – 1568,9 pkt.
4. Japonia – 1477,2 pkt.
5. Niemcy – 1473,3 pkt.
6. Polska – 1472,1 pkt.
7. Czechy – 1384,3 pkt.
8. USA – 1142,6 pkt.

Sport.RIRM

drukuj