Formuła 1. Grand Prix Australii zostało odwołane
Władze Formuły 1 poinformowały o odwołaniu Grand Prix Australii. Zaplanowany na 21 listopada wyścig nie odbędzie się z powodu obowiązujących ograniczeń w podróżowaniu do tego kraju. Teraz będą trwały prace nad znalezieniem nowego toru do zorganizowania wyścigu.
Grand Prix Australii początkowo miało odbyć się 21 marca. Zostało jednak przełożone w związku z ograniczeniami w podróżowaniu. Teraz podjęto decyzję o odwołaniu wyścigu.
„Odwołanie tych bardzo lubianych zawodów jest rozczarowaniem, ale taka jest rzeczywistość czasów pandemii. Dopóki nie będziemy mieć większego odsetka zaszczepionych obywateli, nie możemy wrócić do pełnej normalności” – powiedział Martin Pakula, minister sportu w stanie Wiktoria.
We regret to announce the #AusGP will drop from the 2021 calendar
We have a number of options to fill the place left vacant – which will be worked through in the coming weeks – but we are all sad to miss the fans in Australia this year#F1 pic.twitter.com/VPQmKDwYDW
— Formula 1 (@F1) July 6, 2021
Obecne przepisy zakładają, że każdy przyjeżdżający do Australii musi przejść 14-dniową kwarantannę. Wymóg ten zostanie prawdopodobnie utrzymany do końca roku. Władze F1 ponownie czeka więc sporo pracy nad znalezieniem nowej lokalizacji dla odwołanego Grand Prix. Wcześniej musiały one przenieść rywalizację z Singapuru do Turcji.
„Mamy kilka opcji. Wszystko powinno się wyjaśnić w nadchodzących tygodniach” – powiedział prezydent F1, Stefano Domenicali.
Nie jest to jakaś sensacja. Fakt, że GP Australii 2021 nie dojdzie do skutku dało się przewidzieć w dniu ogłoszenia kalendarza (podobnie jak GP Kanady czy Singapuru 😉). Najważniejsze, że Formuły 1 to nie rusza, są chętni na te miejsca i sezon ma być pełny 🙂
— Cezary Gutowski (@CezaryGutowski) July 6, 2021
Kibice mają czego żałować. Obiekt w Australii przechodzi bowiem modernizację, która zakłada m.in. wprowadzenie aż czterech stref DRS. Jest to jedna ze zmian, która ma poprawić czasy okrążeń nawet o 5 sekund.
Sport.RIRM