fot. PAP/Andrzej Grygiel

Ekstraklasa. Piast nabiera rozpędu, Pekhart prowadzi Legię do kolejnej wygranej

Piast Gliwice w coraz lepszej formie. Podopieczni Waldemara Fornalika, po fatalnym początku sezonu, w ostatnich tygodniach złapali właściwy rytm i zaczęli seryjnie zdobywać punkty. W miniony piątek rozbili zaś na wyjeździe Podbeskidzie Bielsko-Biała 5:0. Z kolejnego zwycięstwa cieszyła się również Legia Warszawa, która – dzięki świetnej dyspozycji strzeleckiej Tomasa Pekharta – pokonała w Krakowie miejscową Wisłę 2:1.


Piast wyraźnie złapał wiatr w żagle. Trzecia ekipa ubiegłego sezonu PKO Ekstraklasy rozbiła w Bielsku-Białej tamtejsze Podbeskidzie aż 5:0, notując szóste spotkanie z rzędu bez porażki. Gości do wygranej poprowadził znajdujący się w znakomitej formie już od dłuższego czasu – Jakub Świerczok. Wypożyczony z Łudogorca Razgrad zawodnik tym razem popisał się dubletem i w pewnym stopniu przyczynił się do zwolnienia Krzysztofa Brede z funkcji trenera „Górali”. Nic zresztą dziwnego. Beniaminek zamyka bowiem tabelę, gromadząc w trzynastu meczach zaledwie dziewięć „oczek”.

Na drugim biegunie znajduje się natomiast Legia Warszawa, która z problemami pokonała na wyjeździe Wisłę Kraków 2:1. Mistrzowie Polski już od 12. minuty musieli gonić wynik, a przez większość czasu mieli spore trudności z wypracowaniem sobie dogodnej sytuacji bramkowej. Od czego jednak „Wojskowi” mają w swoich szeregach Tomasa Pekharta. Czech – w odstępie ośmiu minut – dwukrotnie posłał piłkę do siatki rywali i po raz kolejny zapewnił obrońcom tytułu zwycięstwo. 31-letni napastnik z dwunastoma golami na koncie zdecydowanie przewodzi klasyfikacji strzelców tegorocznych, ligowych rozgrywek.

Drużynie Czesława Michniewicza depcze po piętach rewelacyjny w bieżącym sezonie Raków Częstochowa. Zawodnicy Marka Papszuna – po ciekawym widowisku – wygrali w Bełchatowie z Jagiellonią Białystok 3:2, a w dużym stopniu przyczyniły się do tego dwa rzuty karne wykorzystane przez Petra Schwarza. Na trzecim miejscu pozostał Górnik Zabrze, mimo domowej porażki z Cracovią 0:2. Zespół Marcina Brosza gonią Pogoń Szczecin (2:1 na wyjeździe z Wartą Poznań) oraz Zagłębie Lubin (2:1 u siebie ze Śląskiem Wrocław). Obie ekipy solidarnie wywalczyły komplet punktów i zbliżyły się do podium na dystans zaledwie jednego „oczka”.

Czwartą porażkę z rzędu poniosła z kolei pogrążona w kryzysie Lechia Gdańsk. Piłkarze Piotra Stokowca ulegli na własnym stadionie słabo spisującej się w bieżących rozgrywkach Wiśle Płock 0:1. Taki wynik sprawił natomiast, że „Nafciarze” przerwali serię pięciu ligowych spotkań bez zwycięstwa, dzięki czemu oddalili się nieco od ostatniego w stawce Podbeskidzia. W ostatnim meczu 13. kolejki Stal Mielec zremisowała u siebie z Lechem Poznań 1:1. Podopieczni Leszka Ojrzyńskiego mają czego żałować – do 87. minuty prowadzili bowiem po trafieniu Andreja Prokicia. Punkt „Kolejorzowi” uratował jednak wówczas Petro Tiba.

***

Komplet wyników 13. kolejki PKO Ekstraklasy:

Podbeskidzie Bielsko-Biała – Piast Gliwice 0:5 (0:2)
Jakub Świerczok 38′ 41′(k.) Piotr Malarczyk 60′ Sebastian Milewski 83′ Tiago Alves 90′

Zagłębie Lubin – Śląsk Wrocław 2:1 (0:1)
Dejan Drazić 64′(k.) Kamil Kruk 90′ – Erik Exposito 23′

Warta Poznań – Pogoń Szczecin 1:2 (0:2)
Michał Jakóbowski 46′ – Alexander Gorgon 7′ Luka Zahović 11′

Górnik Zabrze – Cracovia 0:2 (0:1)
Pelle van Amersfoort 43′(k.) Michal Siplak 63′

Wisła Kraków – Legia Warszawa 1:2 (1:0)
Yaw Yeboah 12′ – Tomas Pekhart 81′(k.) 89′

Raków Częstochowa – Jagiellonia Białystok 3:2 (1:0)
Andrzej Niewulis 17′ Petr Schwarz 52′(k.) 76′(k.) – Maciej Makuszewski 69′ Jesus Imaz 90′

Stal Mielec – Lech Poznań 1:1 (1:0)
Andreja Prokić 27′ – Pedro Tiba 87′

Lechia Gdańsk – Wisła Płock 0:1 (0:0)
Dusan Lagator 65′

Sport.RIRM

drukuj