fot. PAP/EPA

ATP Finals. Mecz Huberta Hurkacza z Alexandrem Zverevem niezagrożony

Hubert Hurkacz ma za sobą półgodzinny trening w Turynie przed trzecim, ostatnim meczem grupowym w turnieju ATP Finals. Wbrew środowym doniesieniom medialnym udział tenisisty w spotkaniu jest niezagrożony.


Polak jako jedyny z czwórki singlistów mających się zaprezentować w czwartek nie miał zaplanowanej rozgrzewki na korcie centralnym w hali Pala Alpitour, a jedynie na treningowym.

Sprowadzenie do Turynu Rosjanina Asłana Karacewa jako trzeciego rezerwowego, brak treningu Huberta Hurkacza na korcie w środę oraz pogłoski o jego urazie stopy sprawiły, że w mediach zaczęto sugerować, iż nie przystąpi on do zaplanowanego na godz. 14.00 pojedynku z Niemcem Alexandrem Zverevem.

24-letni zawodnik jednak także w dniu przerwy między pierwszym i drugim spotkaniem zrezygnował z zajęć na korcie i ograniczył się do zajęć z fizjoterapeutą. Tak samo postąpił w środę. Przybycie Karacewa było zaś konieczne ze względów regulaminowych. Dwaj pierwsi rezerwowi dołączyli bowiem do obsady po wycofaniu się w trakcie imprezy z powodu urazu Włocha Matteo Berrettiniego i Greka Stefanosa Tsitsipasa.

Hubert Hurkacz w czwartek pojawił się na korcie treningowym razem ze sparingpartnerem Mateuszem Terczyńskim. Najpierw uderzał piłkę z głębi kortu, potem przy siatce, a następnie ćwiczył serwis. Był w dobrym humorze, sporo się uśmiechał, a w pewnym momencie dał próbkę umiejętności piłkarskich, podbijając piłeczkę tenisową nogami, za co zebrał nieco braw od obserwujących zajęcia kibiców.

„Informacje o problemach ze stopą Huberta to zupełne plotki. Śmiałem się, gdy o tym czytałem” – zapewnił trener Polaka Craig Boynton.

By znaleźć się w półfinale debiutujący w imprezie masters wrocławianin musi pokonać Zvereva i liczyć na korzystny wynik w wieczornym pojedynku zamykającym zmagania w Grupie Czerwonej. Polakowi przepustkę da wygrana broniącego tytułu Rosjanina Daniiła Miedwiediewa nad włoskim rezerwowym Jannikiem Sinnerem.

Niemiec, który ma bilans 1-1, jest w bardziej komfortowej sytuacji. Przepustkę do półfinału zapewni mu zwycięstwo nad Polakiem, bez oglądania się na wynik pojedynku zamykającego rywalizację w Grupie Czerwonej.

PAP/Sport.RIRM

drukuj
Tagi: , ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl