XIX Pielgrzymka Rodziny Radia Maryja na Jasną Górę: Słowo przed Mszą Świętą


Pobierz Pobierz

Chciałem bardzo serdecznie podziękować Ojcu Tadeuszowi – Dyrektorowi Radia Maryja, za ujawnienie mojej osoby tutaj na Jasnej Górze. Moi drodzy parafianie rozglądają się w świątyni i pytają jedni drugich, gdzie jest nasz proboszcz?

A ja wam odpowiadam kochani rembertowiacy jestem tutaj, na Jasnej Górze, u Matki Bożej, aby jej podziękować, że okazała się szczególną moją Matką – uzdrowieniem chorych, pocieszycielką strapionych, Matką Nieustającej Pomocy. Jej to po Panu Jezusie należy się wdzięczność szczególna, której już tyle razy w trudnych czasach i sytuacjach doświadczałem. Bo gdzie można podziękować, przytulić się do matczynego serca, jak nie na Jasnej Górze zwycięstwa. Pragnę więc spłacić dług wdzięczności za waszą modlitwę, wszystkich polaków, którzy mieli przez ten czas kontakt z Radiem Maryja i TV Trwam. Ojcu Tadeuszowi, który zechciał łaskawie nagłośnić moją chorobę, w ten sposób wspierając modlitwą w sytuacjach bardzo jasnych i bardzo trudnych. Za to, że z pomocą oprócz fachowości medycznych pośpieszyli moi wierni z parafii Matki Boskiej Zwycięskiej w Warszawie Rembertowie, wierni stolicy. A wiadomość o ciężkim stanie przekazała TV Trwam i Radio Maryja zachęcając do powolnego i powszechnego szturmu modlitewnego do Pana Boga, za wstawiennictwem mego przyjaciela na ziemi , a orędownika w niebie bł. ks. Jerzego Popiełuszki.

Mam więc drodzy moi szczególną sposobność podziękować czcigodnemu Ojcu Dyrektorowi, który ze swoją wielką życzliwością i otwartością na ludzką biedę zechciał o mojej chorobie powiadomić radiosłuchaczy w Polsce i na świecie prosząc z zatroskaniem o modlitwę.

Ojcze Tadeuszu, ja z całego serca pragnę Ci podziękować, bo wiem, że modlitwa słuchaczy Radia Maryja i moherowych beretów, modlitwa młodych ludzi i dzieci na Twoje zaproszenie sprawiła, że nie rosną na mnie jeszcze kwiaty, a że mogę się cieszyć życiem, dziękować za nie i próbować wykonywać zadania jakie polecił Pan do spełnienia.

Siostry i bracia.

Radio Maryja i Telewizjo Trwam i wszystkie dzieła powstałe wokół tych źródeł duchowego życia Polaków spotykają się ze wściekłym atakiem władzy, która traktuje je jako przeszkodę w przejęciu rządu dusz. A trzeba wiedzieć, że gdyby Radia Maryja nie było, należałoby je stworzyć, bo ono jest przypomnieniem sobie o korzeniach i wartościach. Żadne inne radio tego nie robi, bo nie jest po to powołane do istnienia. Radio Maryja to modlitwa, formacja, informacja, a nam chce się wmówić, że nasza religijność jest sprawą prywatną i nie możemy mieszać się do polityki I dlatego teraz podczas tej prezydencji przed wyborami, trzeba nam śmiało wołać do wszystkich chrześcijanie obudźcie się, bo zbliża się niebezpieczeństwo wasze, ale i ukazuje się światło w krainie ślepców, to światło jest coraz mocniejsze, bo słuchalność Radia Maryja i oglądalność TV Trwam wzrasta i zwiększa się z każdym dniem i miesiącem.

Nie do mnie dzisiaj należy oceniać tyluletnią posługę ojców redemptorystów Narodowi Polskiemu, niechaj to czynią ludzie kompetentni. Ale tak osobiście chciałem podziękować całemu zgromadzeniu za wielkie serce dla spraw polskich, dla spraw naszych. Jakże biedniej wyglądałaby ta Polska zżarta przez liberalne ośrodki, sprzedawana za grosze nowym kupcom, a jednak ona żyje i dzięki takim instytucjom, jak telewizja i Radio Maryja niech będzie mocna i coraz mocniejsza mądrością Polaków.

Szczęść Boże.

drukuj