Zaprzysiężono rekrutów Gwardii Szwajcarskiej w Watykanie
W Watykanie odbyło się zaprzysiężenie 35 rekrutów Gwardii Szwajcarskiej. Doroczną ceremonię zorganizowano tradycyjnie w święto tej najstarszej i najmniejszej armii świata, utworzonej w 1506 roku. W nowym pontyfikacie zmieniły się jej zadania.
Uroczystość upamiętnia wydarzenia z 6 maja 1527 roku, gdy 147 Szwajcarów poległo w obronie Papieża Klemensa VII podczas splądrowania Rzymu przez landsknechtów.
Na zaprzysiężenie przyjechał prezydent Szwajcarii Ueli Maurer, który przed południem był na audiencji u Ojca św. Franciszka.
Nowy pontyfikat i zmiany wprowadzone przez Papieża z Argentyny wpłynęły również na sposób funkcjonowania i zakres obowiązków Gwardii, stojącej na straży jego życia i bezpieczeństwa.
Gwardziści nie tylko pilnują Pałacu Apostolskiego, gdzie Ojciec św. przyjmuje oficjalne delegacje, ale pełnią również stałe warty w Domu Świętej Marty, gdzie mieszka razem z innymi gośćmi tego watykańskiego hotelu.
Właśnie z tego powodu zapewnienie ochrony i bezpieczeństwa nowemu biskupowi Rzymu jest zadaniem bardzo trudnym. W przeciwieństwie do swych poprzedników Papież przez większość czasu nie przebywa w izolacji i jedynie w wąskim gronie współpracowników, lecz w znacznie szerszej grupie, niemal stale kontaktując się z osobami spoza swego ścisłego otoczenia.
Jest to również Papież, który nieustannie wychodzi do ludzi, na przykład gdy wysiada z papamobile podczas objazdu Placu Świętego Piotra. To również stanowi ogromne wyzwanie dla gwardzistów oraz watykańskiej żandarmerii.
W poniedziałkowe przedpołudnie Franciszek przyjął Gwardię wraz z rekrutami na audiencji. Wszystkim podziękował za oddanie, profesjonalizm i miłość, z jaką pełnią swą służbę, a także za to, że lata swej młodości poświęcają Papieżowi i Kościołowi.
Ceremonia zaprzysiężenia z powodu deszczu wyjątkowo nie odbyła się na dziedzińcu świętego Damazego przy Pałacu Apostolskim, ale w watykańskiej Auli Pawła VI.
PAP/RIRM
* * *