Wigilia Świąt Bożego Narodzenia obrządków wschodnich

Chrześcijanie obrządku wschodniego obchodzą dziś Wigilię Świąt Bożego Narodzenia. Według kalendarza juliańskiego przypada ona trzynaście dni po świętach obrządku łacińskiego.

Specjalne życzenia dla wszystkich chrześcijan obrządków wschodnich przekazał dziś Ojciec Święty Franciszek. W tym roku, ze względu na trwającą wojnę na Ukrainie, będą to szczególne święta. Ojciec Święty Franciszek wyraził nadzieję na znalezienie w narodzonym Chrystusie pocieszenia w tym trudnym czasie.

– Kieruję moje życzenia dla wspólnot Kościołów wschodnich – tak katolickich, jak i prawosławnych – które jutro obchodzić będą Narodzenie Pańskie. W sposób szczególny chciałbym, aby dotarły one do braci i sióstr udręczonego narodu ukraińskiego. Niech narodziny Zbawiciela przyniosą pocieszenie, nadzieję i zainspirują konkretne kroki, które wreszcie będą mogły doprowadzić do zakończenia walk i do pokoju. Módlmy się bardzo za Ukrainę i o pokój – zaapelował Papież. 

O ten pokój modlono się w wielu miejscach na Ukrainie.

– Ostatni rok był rokiem złożonym, rokiem próby. Dziś modlimy się i prosimy Boga, aby kolejny rok naszego istnienia był rokiem naszego zwycięstwa. Abyśmy wyszli zwycięsko, powstrzymali agresora i pokonali zło, które najechało nasz dom, aby zademonstrować miłość do naszego kraju – mówił podczas nabożeństwa z ukraińskimi żołnierzami zwierzchnik Prawosławnego Kościoła Ukrainy, Epifaniusz I.

Specjalnie przesłanie do wiernych wystosowali we wspólnym liście także  biskupi grekokatoliccy w Polsce. Podkreślają w nim, że tegoroczne święta są inne niż wszystkie dotąd.

„Choć na ukraińskiej ziemi trwa krwawa wojna, to przyjście na świat Chrystusa wnosi w nasze serca nadzieję na zwycięstwo nad złem, diabłem i nad powrotem na świat prawdziwego Bożego Pokoju. Tego życzymy wszystkim, całemu naszemu narodowi i wszystkim ludziom” – napisali biskupi grekokatoliccy w Polsce.

Ważne jest, jak podkreślił grekokatolicki ordynariusz wrocławsko-koszaliński, ks. bp Włodzimierz Juszczak, abyśmy w Bożym Narodzeniu umieli dostrzec wydarzenie zbawcze.

– Jest to moment, jest to święto, które przypomina nam, że Bóg przychodzi na świat, aby nas zbawić. Jeżeli wyrzucimy, jeżeli zrezygnujemy z tego wydarzenia zbawczego, to wówczas zostanie tylko choinka, może Dziadek Mróz, prezenty, świąteczny stół. Chcę życzyć, żebyśmy wszyscy umieli przeżywać te święta Bożego Narodzenia z głęboką wiarą – podkreślił ks. bp Włodzimierz Juszczak.

Święta w Kościele grekokatolickim obchodzone są według kalendarza juliańskiego. Trwają trzy dni. Uroczystości rozpoczynają się w nocy z piątku na sobotę. W drugi dzień świętuje się uroczystość soboru Przenajświętszej Bogurodzicy i świętego Józefa. Trzeci dzień jest świętem pierwszego męczennika Stefana.

– Pokazujemy, że głoszenie Chrystusa, przyjęcie Dobrej Nowiny, wymaga też trudu, poświęcenia, ale też i wymaga głoszenia, które prowadzi aż do śmierci. Dzisiaj Kościół też chce o tym mówić, cerkwie chcą mówić, że taką postawę trzeba umieć przyjąć, zaakceptować i być też takim wyznawcą Chrystusa –  mówił ordynariusz eparchii olsztyńsko-gdańskiej, ks. bp Arkadiusz Trochanowski.

Święta wiernych obrządków wschodnich poprzedza 40-dniowy, bardzo ściśle przestrzegany post.

TV Trwam News