Rzecznik KEP: Św. Józef uczy szacunku dla życia, troski o rodzinę i autentycznej służby
Św. Józef to patron na nasze trudne czasy, który uczy nas szacunku dla ludzkiego życia, troski o rodzinę oraz autentycznej służby, bez której nie da się budować jakiejkolwiek wspólnoty państwowej – powiedział rzecznik Konferencji Episkopatu Polski, ks. Leszek Gęsiak.
Z okazji 150. rocznicy ogłoszenia przez Piusa IX dekretem „Quemadmodum Deus” (Oblubieńca Maryi) „Świętego Józefa patronem Kościoła katolickiego”, papież Franciszek 8 grudnia 2020 r. opublikował list apostolski „Patris corde – Z ojcowskim sercem” i ogłosił „Rok” poświęcony Opiekunowi Jezusa – św. Józefowi. Potrwa on do 8 grudnia bieżącego roku.
„Św. Józef to patron na nasze trudne czasy; patron, który poprzez świadectwo swojego życia wskazuje nam właściwą drogę” – podkreślił ks. Gęsiak.
„Gdy Józef sie obudził, uczynił tak, jak mu polecił anioł Pański…” (Mt 1,24). W uroczystość św. Józefa serdecznie pozdrawiam wszystkich mężów i ojców rodzin, życząc naśladowania i opieki św. Józefa. pic.twitter.com/UVqoxiCOJ4
— Bp Ignacy Dec (@BpIgnacyDec) March 19, 2021
Zaznaczył, że pierwszą i najważniejszą rolą, jaką otrzymał św. Józef, a która może być punktem odniesienia dla mężczyzn różnych epok, to bycie mężem i ojcem.
„To jego pieczy został powierzony los dziecka – Syna Bożego – i jego Matki, Najświętszej Maryi Panny, a więc bezpieczeństwo Świętej Rodziny. Mimo różnych trudności, Józef nie uchylał się od tej odpowiedzialności” – powiedział rzecznik KEP.
Zwrócił jednocześnie uwagę, że na kartach Biblii nie znajdziemy żadnego zdania, które wypowiedział św. Józef.
„Nie wiemy, jakimi słowami posługiwał się w rozmowie z Matką Bożą, co mówił do małego Jezusa, jak oceniał rzeczywistość, z którą przyszło mu się mierzyć. Widzimy za to człowieka czynu, który nie ucieka przed trudnościami, ale przyjmuje rzeczywistość taką, jaka ona jest i działa troszcząc się o bezpieczeństwo rodziny. A zatem nie mówi, ale działa. Przykładem tego jest m.in. ucieczka do Egiptu czy powrót do Nazaretu” – powiedział ks. Gęsiak.
Przypominamy wszystkim czcicielom św. Józefa o dzisiejszej transmisji sumy odpustowej z Narodowego Sanktuarium Świętego Józefa w Kaliszu na antenie @RodzinaKalisz i w telewizji internetowej @DOMJOZEFAtv @EpiskopatNews @Diecezja_Kalisz @RadioMaryja @TV_Trwam @EWTNPL #RokJózefa pic.twitter.com/2JAHZMpXcC
— Radio Rodzina Diecezji Kaliskiej (@RodzinaKalisz) March 19, 2021
W ocenie rzecznika KEP „postawa św. Józefa pokazuje nam, że trzeba bronić praw rodziny, która dzisiaj jest mocno zagrożona”.
Wskazał również św. Józefa jako opiekuna wspólnoty Kościoła.
„Jej losy w różnych miejscach ziemi są dziś zagrożone. Kościoły lokalne w wielu zakątkach świata są poddane olbrzymiej próbie. Tysiące chrześcijan jest prześladowanych z powodu wyznawanej wiary. Zatem ktoś taki, kto wiernie i z oddaniem bronił życia Jezusa Chrystusa, jest nie tylko orędownikiem w trudnościach, ale również wskazówką jak je pokonywać” – zaznaczył ks. Gęsiak.
Jak dodał, „św. Józef uczy również, jak odnajdywać drogę do Boga i jak ufać Mu w trudnościach, stając nawet wobec zagrożenia życia”.
Rzecznik KEP podkreślił, że „św. Józef uczy również, czym jest prawdziwa służba”.
„Dziś, kiedy współczesny człowiek myśli przede wszystkim o sobie, o swojej przyszłości, o swojej karierze, o rozwoju osobistym, intelektualnym, zawodowym, św. Józef wskazuje zupełnie inną drogę – drogę służby bliźniemu, zwłaszcza temu bezbronnemu. Jest to niezwykle ważne w czasach, kiedy tak często zagrożone jest życie dziecka poczętego, kiedy wiele kobiet spodziewających się dziecka zostaje porzuconych. Potrzeba dziś mężczyzn na miarę św. Józefa, którzy zatroszczą się o życie drugiego człowieka, którzy będą umieli o to życie zawalczyć” – powiedział ks. Gęsiak.
Modlę się, aby każda rodzina mogła odczuwać w swoim domu żywą obecność Świętej Rodziny z Nazaretu, która napełni nasze małe wspólnoty domowe szczerą i wielkoduszną miłością, źródłem radości nawet w próbach i trudnościach. #AmorisLaetitia pic.twitter.com/GvfCWKfjJy
— Papież Franciszek (@Pontifex_pl) March 19, 2021
Przyznał, że nie jest łatwo iść pod prąd dominującym nurtom i kulturze konsumpcjonizmu.
„Jednak bez postawy służebności trudno mówić o budowaniu jakiejkolwiek wspólnoty państwowej czy rodzinnej. Potrzebujemy – jak nigdy dotąd – ducha wsparcia, służby, oddania drugiemu, których przykład daje nam opiekun Świętej Rodziny” – podkreślił rzecznik KEP.
Powiedział, że św. Józef to także ważny punkt odniesienia dla ludzi pracy.
„Nad tym aspektem życia Opiekuna Świętej Rodziny będziemy głębiej się zastanawiać przy okazji przypadającego 1 maja wspomnienia św. Józefa Robotnika” – dodał duchowny.
Zwrócił uwagę, że na przestrzeni wieków w Kościele jest bardzo wiele świadectw osób i wspólnot, które polecając się opiece św. Józefa, otrzymali bardzo konkretne wsparcie. Jako przykład wskazał m.in. kapłanów w obozie koncentracyjnym w Dachau w Niemczech, którzy swoje ocalenie zawdzięczają właśnie Opiekunowi Świętej Rodziny.
Więźniowie przez 9 dni zbierali się w kaplicy księży niemieckich prosząc św. Józefa o cud wyzwolenia. W ostatni dzień nowenny, 22 kwietnia 1945 roku, podczas dwóch Mszy św. około 800 księży i osób świeckich odmówiło akt oddania się w opiekę św. Józefa w duchowej łączności z jego kaliskim sanktuarium.
Więźniowie nie wiedzieli, że w tajnym rozkazie Reichsführer SS Heinrich Himmler zaplanował likwidację obozu i żaden więzień nie miał się dostać żywy w ręce nieprzyjaciela. Siedem dni później, 29 kwietnia o godzinie 21.00, miał wybuchnąć pożar jako sygnał dla stacjonującej niedaleko dywizji SS Wiking, która po wkroczeniu do obozu zrównałaby go z ziemią. Jednak cztery godziny przed realizacją rozkazu obóz strzeżony przez uzbrojoną załogę został zdobyty przez kilkunastu alianckich żołnierzy armii generała Pattona, która kierowała się do Monachium. Tym samym więźniowie przeżyli.
PAP