fot. Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach

Przygotowania do 20-lecia zawierzenia świata Bożemu Miłosierdziu – Duch Święty Miłością i Miłosierdziem – stacja czwarta

W niedzielę – 21 listopada – w Bazylice Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach przeżywano czwartą stację przygotowania do 20-lecia zawierzenia świata Bożemu Miłosierdziu. Mszy św. przewodniczył ks. dr Andrzej Tarasiuk, rektor Wyższego Seminarium Archidiecezji Krakowskiej, a homilię wygłosił ks. dr Zbigniew Bielas, rektor Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach.

Przed kilkoma dniami dotarła do nas informacja, że Dzwon Nadziei z Łagiewnik dotarł do stolicy Królestwa Tonga – Nuku’alofa. Katolicy z tego kraju w Oceanii wraz z kardynałem Soane Patita Paini Mafii przyjęli ten dar z wielką miłością i szacunkiem. Może pamiętamy, że podczas tegorocznego Święta Miłosierdzia – 11 kwietnia –  ks. abp Marek Jędraszewski, metropolita krakowski poświęcił tu w naszej Bazylice dwa Dzwony Nadziei ufundowane przez Apostołów Miłosierdzia w Australii dla: dla katedry Niepokalanego Poczęcia w stolicy Samoa – Apia, gdzie znajduje się siedziba Centrum Bożego Miłosierdzia na Oceanię i dla Bazyliki św. Antoniego z Padwy w stolicy Królestwa Tonga – Nuku’alofa. Dzwony Nadziei są znakiem solidarności i łączności duchowej Czcicieli Bożego Miłosierdzia na wszystkich kontynentach. Pomagają przetrwać trudne chwile i przypominają światu o Łagiewnikach – mówił ks. dr Zbigniew Bielas i dodawał, że przygotowanie do 20-lecia zawierzenia świata Bożemu Miłosierdziu to trwanie w niezwykłej modlitwie, która została rozpoczęta podczas tegorocznej Pielgrzymki Czcicieli Bożego Miłosierdzia, aby „iskra, która stąd – zgodnie z wolą Pana Jezusa – ma iść na cały świat sprawiała, że coraz to nowi ludzie, w nowych zakątkach naszego globu będą mogli z coraz większym zaufaniem i z coraz bardziej głęboką wiarą powtarzać 'Jezu, ufam Tobie!’”.

I tych miejsc z każdym miesiącem przybywa. Obecnie jest ich ponad 100. Łączą się z nami i wspólnie rozważamy treść Aktu zawierzenia – powiedział.

W czasie homilii Rektor Sanktuarium Bożego Miłosierdzia przedstawiał rozważanie napisane na ten szczególny dzień przez ks. abp Marka Jędraszewskiego, metropolitę krakowskiego.

„Nasze relacje do Boga Ojca oraz do Jego Jednorodzonego Syna Jezusa Chrystusa, są możliwe jedynie dzięki Duchowi Świętemu. To On porusza nas wewnętrznie i sprawia, że nikt bez Jego pomocy nie może znaleźć się w relacji do Jednorodzonego Syna Bożego i powiedzieć: „Panem jest Jezus” (por. 1 Kor 12, 3). On też, wysłany przez Boga do naszych serc, woła w nich „Abba, Ojcze!” (por. Ga 4, 6), co umożliwia naszą relację do Boga Ojca” – mówił i dodawał, że wgłębiając się w tajemnicę Trójcy Świętej, natrafiamy jednak na niemożliwą do pokonania granicę, wyznaczoną przez ograniczoności naszego ludzkiego poznania.

Doświadczyła tego również Siostra Faustyna, kiedy pisała w początkach swego zakonnego życia: „W pewnej chwili zastanawiałam się o Trójcy Świętej, o Istocie Boga. Koniecznie chciałam zgłębić i poznać, kto jest ten Bóg. W jednej chwili duch mój został porwany jakoby w zaświaty, ujrzałam jasność nieprzystępną, a w niej jakoby trzy źródła jasności, której pojąć nie mogłam. A z tej jasności wychodziły słowa w postaci gromu i okrążyły niebo i ziemię. Nic nie rozumiejąc z tego, zasmuciłam się bardzo. Wtem z morza jasności wyszedł nasz ukochany Zbawiciel w piękności niepojętej, z ranami jaśniejącymi. A z onej jasności było słychać głos taki: «Jakim jest Bóg w Istocie swojej, nikt nie zgłębi, ani umysł anielski, ani ludzki». Jezus mi powiedział: «Poznawaj Boga przez rozważanie przymiotów Jego». Po chwili Jezus zakreślił ręka znak krzyża i znikł” (Dz. 30). Dziewięć lat później, 23 maja 1937 roku, w uroczystość Trójcy Przenajświętszej, Siostra Faustyna zapisała w swoim „Dzienniczku”: „W czasie Mszy św. nagle zostałam zjednoczona z Trójcą Przenajświętszą. Poznałam Jej Majestat i wielkość. Złączona byłam z trzema Osobami. I skoro się jest złączoną z jedną z tych Czcigodnych Osób – równocześnie byłam złączona z dwiema innymi Osobami. Szczęście i radość, jaka się udzieliła duszy mojej, jest nie do opisania. Smutno mi, że nie mogę tego napisać słowami, co jest bez słów” (Dz. 1129).

– „Duch Święty, Dar Ojca i Syna, rozlewa na nas Bożą miłość, obdarzając Kościół swoimi darami. Każdy chrześcijanin powinien je najpierw w sobie rozpoznać, a następnie okazać Mu za nie swą wdzięczność i prosić o ich dalszy rozwój – zarówno dla własnego dobra, jak i dobra całego Kościoła. Do tej modlitwy zachęcał swoich uczniów sam Chrystus, mówiąc do nich: „Jeśli więc wy, choć źli jesteście, umiecie dawać dobre dary swoim dzieciom, o ileż bardziej Ojciec z nieba da Ducha Świętego tym, którzy Go proszą” (Łk 11, 13)” – kontynuował ks. dr Zbigniew Bielas.

Kiedy Ojciec Święty Jan Paweł II przebywał po raz pierwszy jako Papież w Polsce, podczas spotkania z młodzieżą akademicką skupioną przy kościele św. Anny w Warszawie w dniu 3 czerwca 1979 roku – a była to Niedziela Zesłania Ducha Świętego – przekazał młodym szczególny, zapewne bardzo drogi dla siebie, osobisty dar. Zwracając się do nich, rzekł: „Przyjmijcie ode mnie tę modlitwę, której nauczył mnie mój ojciec – i pozostańcie jej wierni. Będziecie wówczas trwać w Wieczerniku Kościoła, związani z najgłębszym nurtem jego dziejów, i będziecie wówczas trwać w Wieczerniku dziejów narodu”. Była to modlitwa do Ducha Świętego, którą Papież odmawiał codziennie od młodzieńczych już lat i która składała się z następujących próśb:

„Duchu Święty, proszę Cię

o dar mądrości do lepszego poznawania Ciebie

i Twoich doskonałości Bożych;

o dar rozumu do lepszego zrozumienia

ducha tajemnic wiary świętej;

o dar umiejętności,

abym w życiu kierował się zasadami tejże wiary;

o dar rady, abym we wszystkim u Ciebie szukał rady

i u Ciebie ją zawsze znajdował;

o dar męstwa, aby żadna bojaźń ani względy ziemskie

nie mogły mnie od Ciebie oderwać;

o dar pobożności, abym zawsze służył/

Twojemu Majestatowi z synowską miłością;

o dar bojaźni Bożej, abym lękał się grzechu,

który Ciebie, o Boże, obraża.

Amen”.

W dalszym ciągu rozważania ksiądz Arcybiskup zatrzymuje się nad każdym z siedmiu darów Ducha Świętego. Przy darze rady pisze: „Szczególnym miejsce doświadczenia daru rady jest sakrament pokuty i pojednania. Daje on człowiekowi nie tylko możliwość stanięcia w prawdzie wobec swych grzechów i upadków, ale także wobec wołania i powołania Bożego”.

Kończąc homilie ks. dr Zbigniew Bielas nawiązał do uroczystości Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata.

W 1935 roku siostra Faustyna pisała: Dziś święto Chrystusa Króla. W czasie Mszy św. modliłam się gorąco, by Jezus był Królem wszystkich serc, aby łaska Boża błyszczała w każdej duszy. Wtem ujrzałam Jezusa, jako jest namalowany w tym obrazie – i rzekł mi te słowa: Córko Moja, największą Mi oddajesz chwałę, spełniając wiernie życzenia Moje /Dz 500/. Dzisiaj wspominamy 5. rocznicę proklamacji Jubileuszowego Aktu Przyjęcia Jezusa Chrystusa za Króla i Pana, która miała miejsce w naszej Bazylice 19 listopada 2016 roku, na zakończenie Roku Miłosierdzia. Chcemy dziś prosić, jak pięć lat temu: „Króluj nam Chryste! Króluj w naszej Ojczyźnie, króluj w każdym narodzie – na większą chwałę Przenajświętszej Trójcy i dla zbawienia ludzi. Spraw, aby naszą Ojczyznę i świat cały objęło Twe Królestwo: królestwo prawdy i życia, królestwo świętości i łaski, królestwo sprawiedliwości, miłości i pokoju” – mówił ks. dr Zbigniew Bielas.

 

Małgorzata Pabis/radiomaryja.pl

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl