Nadzieje dla Kościoła w Wielkiej Brytanii

Relikwie serca św. Jana Marii Vianneya, proboszcza z Ars, patrona proboszczów, nawiedzą diecezję Shrewsbury w Wielkiej Brytanii. Wśród intencji czterodniowej peregrynacji, która rozpoczęła się 4 lipca, znalazły się modlitwy o odnowę ducha kapłaństwa w diecezji, o nowe powołania i odrodzenie życia parafialnego.

– Peregrynacja relikwii św. Jana Marii Vianneya będzie czasem refleksji na temat tego, co powinno znaleźć się w sercu życia parafii, w sercu kapłaństwa – powiedział ks. bp Mark Davies, ordynariusz diecezji Shrewsbury położonej w północno-zachodniej części Anglii. Zwrócił się on z prośbą o peregrynację relikwii podczas spotkania z ks. bp. Guy Bagnardem z francuskiej miejscowości Belley-Ars we wrześniu 2011 r., kiedy wraz z diecezjalnymi seminarzystami oraz grupą księży odbywał wizytę w Ars.
Jan Maria Vianney jako patron proboszczów jest również symbolem tego, że konieczna jest odnowa kapłaństwa, jeśli sam Kościół ma przeżyć właściwą odnowę. Mimo że żył ponad 150 lat temu, borykał się z podobnymi problemami, jakim muszą stawiać czoła księża w dzisiejszym świecie.

W 1815 r., gdy 29-letni Jan Vianney został wyświęcony na kapłana, w porewolucyjnej Francji religia była stłumiona. Jego walka o to, by odnowić ducha parafii, nie była łatwa, jednak zabrał się do tego zadania, ofiarowując Bogu swoją gotowość przyjęcia z Jego ręki każdego cierpienia, byle tylko jego mała wiejska parafia mogła dostąpić łaski nawrócenia.

Owoce były niesłychane. Na wieść o jego cudownych darach, posłudze w konfesjonale, garnęły się do niego rzesze ludzi. W tym świetle inicjatywa peregrynacji relikwii św. Jana Vianneya jest znakiem, że w Kościele katolickim w Anglii zaczyna się coś zmieniać. Można to już było dostrzec podczas wizyty relikwii św. Teresy z Lisieux w 2009 r. w Wielkiej Brytanii. Peregrynacja ta stała się cudownym czasem w życiu brytyjskiego Kościoła, choć dyżurni krytycy przypuszczali, że będzie to dość skromne wydarzenie.
Ksiądz biskup Davies wygłosił serię niezwykle mocnych homilii, co spotkało się z szerokim odzewem w prasie katolickiej, a nawet w niektórych świeckich tytułach. Metropolita skupił się głównie na fundamentach wiary i choć dopiero od półtora roku jest biskupem, to jego nauczanie spotyka się z ogromnym zainteresowaniem.
Zaraz na początku swojej posługi ks. bp Davies skierował do wiernych list pasterski, w którym wezwał podległą mu diecezję do podjęcia rocznej modlitwy z Maryją. Zapoczątkował również drukowanie swoich homilii obejmujących wielorakie tematy, w tym m.in. znaczenie małżeństwa sakramentalnego. Podczas Światowych Dni Młodzieży w 2011 r. w Madrycie mówił do młodych pielgrzymów z Wielkiej Brytanii o potrzebie stania przy Piotrze, stania przy Papieżu. Nieco wcześniej w liście na Wielki Post przynaglił katolików, by przeciwstawili się „przerażającej rzeczywistości” piekła, która ponownie znalazła się na pierwszych stronach gazet.
Ksiądz biskup Davies ściśle współpracuje z ks. abp. Vincentem Nicholsonem z Westminster, przewodniczącym Episkopatu Anglii i Walii, w przygotowywaniu nowych materiałów katechetycznych na rozpoczynający się w październiku Rok Wiary. Peregrynacja relikwii św. Jana Marii Vianneya do Anglii z inicjatywy ks. bp. Daviesa, jego niedawne homilie i wymienione wydarzenia wpisują się zatem w pewien model koncentrujący się wokół tradycyjnych katolickich wierzeń i praktyk. Jest to bardzo obiecujące dla Kościoła w tym kraju.
W Wielkiej Brytanii jest jedna wolna stolica biskupia, a wiele innych oczekuje na wyznaczenie nowych biskupów i miejmy nadzieję, że dzięki ich posłudze podobnie jak za przyczyną św. proboszcza z Ars Kościół w Anglii odzyska swój dawny blask.

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl