Papież zakończył wizytę na Łotwie. We wtorek odwiedzi Estonię  

Ojciec Święty przebywał w poniedziałek na Łotwie. Po Litwie było to drugie państwo, które papież Franciszek odwiedził w ramach swojej podróży apostolskiej po krajach bałtyckich.

Po południu w Agłonie Papież sprawował Mszę św. na błoniach głównego sanktuarium maryjnego Łotwy. W homilii podkreślał, abyśmy wzorem Maryi stojącej u boku potrzebujących, ciepiących i zepchniętych na margines, akceptowali drugiego człowieka, przebaczali mu i otwierali się na spotkanie i braterstwo z innymi.

– Trzeba, aby ci, którzy borykają się z cierpieniem, odczuli, że jesteśmy z nimi, po ich stronie, w sposób zdecydowany, stały, aby wszyscy odrzuceni przez społeczeństwo mogli doświadczyć tej Matki delikatnie bliskiej, bo w człowieku cierpiącym otwarte są rany Jej Syna, Jezusa. Ona nauczyła się tego u stóp krzyża. Także i my jesteśmy powołani, aby „dotknąć” cierpienia innych. Idźmy na spotkanie naszych rodaków, aby ich pocieszyć i towarzyszyć im – wskazał Biskup Rzymu.

Przed południem Ojciec Święty złożył wizytę m.in. w katedrze św. Jakuba w Rydze. Wcześniej brał udział w uroczystości ekumenicznej w stołecznej katedrze luterańskiej.

Spotkał się też z prezydentem Łotwy Raimondsem Vejonisem i wygłosił przemówienie do 500 przedstawicieli władz, korpusu dyplomatycznego i społeczeństwa obywatelskiego. Jak zaznaczył, Łotwa bardzo dobrze zna cenę odzyskanej wolności. W tym roku kraj ten – podobnie jak Polska – przeżywa setną rocznicę odzyskania niepodległości.

– Obchody stulecia przypominają, że ważne jest stawianie na wolność i niezależność Łotwy, które z pewnością są darem, ale są także zadaniem angażującym wszystkich. Praca na rzecz wolności oznacza angażowanie się w rozwój integralny i integrujący ludzi i wspólnoty. Jeśli dzisiaj możemy świętować, to dzięki wielu, którzy otworzyli drogi, drzwi, przyszłość i pozostawili w spadku tę samą odpowiedzialność: otwierać przyszłość, dążąc do tego, aby wszystko służyło życiu, rodziło życie – mówił Ojciec Święty.

Wieczorem Ojciec Święty powrócił na noc do Nuncjatury Apostolskiej w Wilnie. Jutro papież uda się do stolicy Estonii  –  Tallina,  skąd wieczorem powróci do Watykanu.

RIRM