autor Fundacja im. Heleny Kmieć

Ks. M. Stanek o Helenie Kmieć: W życiu wiary często paradoksy są bardzo znaczące

Historia Heleny Kmieć uświadomiła nam, że misje to poważna sprawa, to decyzja często całego życia, a może nawet oddania życia – mówi ks. Mirosław Stanek SDS, dyrektor Wolontariatu Misyjnego Salvator. Dziś przypada 31. rocznica urodzin Heleny Kmieć, świeckiej wolontariuszki misyjnej, która została zamordowana 24 stycznia 2017 r. w boliwijskiej Cochabambie.

Ks. Mirosław Stanek SDS w rozmowie z Family News Service podkreśla, że wolontariusze często wspominają swoją zmarłą koleżankę.

„Wspominamy ją jako osobę, która zmieniła wiele, ale paradoksalnie najwięcej wniosła do naszej wspólnoty przez moment, kiedy odeszła z tego świata. To paradoks, ale w życiu wiary często paradoksy są bardzo znaczące dla naszych wspólnot” – zauważa ks. Mirosław.

Dyrektor Wolontariatu Misyjnego Salvator dodał, że po śmierci Heleny tak naprawdę wspólnota uświadomiła sobie, kogo miała w swoich szeregach. Helena Kmieć była osobą nieprzeciętną, która potrafiła wpływać na innych. Może nie zawsze zauważano jej wielkość na co dzień, ale po czasie przychodziła głębsza refleksja.

autor Fundacja im. Heleny Kmieć

Zmarłą koleżankę wspomina również Mariola Kaźmierska, podobnie jak niegdyś Helena, wolontariuszka Wolontariatu Misyjnego Salvator.

„Miałam to szczęście poznać ją osobiście i poczuć jej ciepło” – mówi Mariola Kaźmierska.

5. rocznica śmierci koleżanki była dla niej wyjątkowym dniem.

„Jest to dla mnie bardzo szczególny dzień. Dzień, w którym mogę nie tylko wspomnieć, jaka Helenka była dla mnie osobiście, ale również to, jaki dawała przykład ludziom dookoła siebie. Potrafiła naprawdę pięknie żyć. Postawy i wartości, którymi się kierowała, były wyjątkowe. Myślę, że są one aktualne oraz bardzo potrzebne dzisiejszemu światu” – uważa Mariola Kaźmierska.

„Postać Helenki każdego dnia jest coraz silniej obecna w sercach ludzi, którzy jej nigdy nie spotkali, a słyszeli o jej pięknym życiu właśnie poprzez tragiczną śmierć” – mówi Marta Omieczyńska, dyrektor biura Fundacji im. Heleny Kmieć.

autor Fundacja im. Heleny Kmieć

23 stycznia br. w Libiążu pod hasłem „Misja: Niebo” odbyły się obchody 5. rocznicy śmierci Heleny Kmieć. 24 stycznia 2017 roku dziewczyna zginęła od ciosów nożem podczas napadu na ochronkę dla dzieci w Cochabambie. Miała prawie 26 lat.

W homilii z 23 stycznia br. ks. abp Marek Jędraszewski podkreślił, że Helena doskonale wiedziała, dokąd wzywa ją Chrystus. Jej życie łączyło dwa wymiary: moralny oraz artystyczny.

„Poprzez śpiew potrafiła pociągnąć innych ku pięknu, ku Bogu i ku Chrystusowi, którego chciała swoim śpiewem wielbić. Ta jej działalność artystyczna pociągała innych, ale także odsłaniała piękno jej ducha coraz bardziej oddanego samemu Chrystusowi” – podkreślił metropolita krakowski.

 

autor Fundacja im. Heleny Kmieć

Po Mszy św. odbył się specjalny koncert z okazji 10-lecia Wolontariatu Misyjnego Salvator.

W ramach wolontariatu Helena Kmieć wyjeżdżała na półkolonie dla dzieci na Węgrzech, Rumunii, a także w Zambii. Zajmowała się dziećmi ulicy, których uczyła pisać, czytać. Ostatnim etapem był wyjazd na placówkę misyjną do Boliwii. Przez pół roku Helena Kmieć miała pomagać Siostrom Służebniczkom Dębickim w prowadzonej przez nie ochronce dla dzieci w Cochabambie.

autor Fundacja im. Heleny Kmieć

Family News Service

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl