„Ile kosztuje człowiek” – konferencja naukowa we Wrocławiu

Pomoc Kościołowi w Potrzebie i działająca w Kenii Fundacja HAART chcą pokazać, w jaki sposób docierają ze wsparciem do ofiar handlu ludźmi. We wtorek we Wrocławiu odbyła się naukowa dyskusja na ten temat. 

Rocznie na świecie sprzedawanych jest 40 mln ludzi. Niewolnictwo nie należy do przeszłości; to teraźniejszość, dla wielu teraźniejszość bardzo dramatyczna.

– Nie powinniśmy w XXI wieku tolerować tego, że ludzi sprzedaje się jak rzecz. Jest to i haniebne, i wstydliwe dla naszego pokolenia – mówił dr Radosław Malinowski, prezes i  założyciel Fundacji HAART.

„4,50 czy 5 tys. Ile kosztuje człowiek?” – pod takim hasłem o współczesnym niewolnictwie dyskutowali uczestnicy konferencji naukowej zorganizowanej przez wrocławskie biuro Papieskiego Stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie. W organizację wydarzenia włączyły się Uniwersyteckie Centrum Badań Wolności Religijnej UKSW oraz Zgromadzenie Sióstr Pasterek od Opatrzności Bożej.

– Nasi zaproszeni nasi goście to nie tylko policja, ale również specjaliści w różnych wymiarach, którzy zajmują się na co dzień pod względem naukowym, akademickim, badaniem tego procederu – powiedział ks. dr Andrzej Paś z Pomocy Kościołowi w Potrzebie.

Dlatego uczestnicy dyskusji chcieli zastanowić się nad tym, co zrobić, by skuteczniej docierać do osób skrzywdzonych przez handel ludźmi. Duże doświadczenie ma tutaj Fundacja HAART z Kenii, którą kieruje dr Radosław Malinowski. Organizacja stworzyła schronisko dla potrzebujących i proponuje warsztaty dla dzieci i młodzieży, które mogą stać się potencjalnym celem przestępców. I choć właśnie w Afryce handlarze działają na ogromną skalę, to przecież problem dotyka całego świata; nie tylko wybranych krajów. Dotyczy on również  Polski.

– O czym świadczą już wydane prawomocne wyroki skazujące za handel ludźmi pomiędzy Polską i Kenią – wyjaśnił dr Radosław Malinowski.

Także w Polsce jest ogromna chęć pomaga pokrzywdzonym. Środki na wsparcie schroniska w Kenii zbierają wierni diecezji kaliskiej. Zakończenie kampanii „Wolni – niewolni” zaplanowano w regionie na 18 października, w Europejski Dzień Przeciwko Handlowi Ludźmi. Ale są też miejsca, które ofiarom pomagają na co dzień, o czym przekonały się Siostry Pasterki.

– Często jest tak, że kobiety, które były ofiarami handlu w innych krajach, trafiają później pod naszą opiekę – zaznaczyła s. Krzysztofa Kujawska ze Zgromadzenia Sióstr Pasterek od Opatrzności Bożej.

Handel ludźmi to trzecie źródło dochodu dla organizacji przestępczych, po handlu bronią i narkotykami.

TV Trwam News