Fragment średniowiecznego ołtarza. Muzeum Narodowe_fot. s. Amata J. Nowaszewska

Ewangelia na niedzielę: Po czym poznać, że to Bóg przychodzi?

Bóg posłał anioła Gabriela do miasta w Galilei, zwanego Nazaret, do Dziewicy poślubionej mężowi, imieniem Józef, z rodu Dawida; a Dziewicy było na imię Maryja.
Anioł wszedł do Niej i rzekł: „Bądź pozdrowiona, pełna łaski. Pan z Tobą”.
Ona zmieszała się na te słowa i rozważała, co miałoby znaczyć to pozdrowienie.
Lecz anioł rzekł do Niej: „Nie bój się, Maryjo, znalazłaś bowiem łaskę u Boga. Oto poczniesz i porodzisz Syna, któremu nadasz imię Jezus. Będzie On wielki i będzie nazwany Synem Najwyższego, a Pan Bóg da Mu tron Jego ojca, Dawida. Będzie panował nad domem Jakuba na wieki, a Jego panowaniu nie będzie końca”.
Na to Maryja rzekła do anioła: „Jakże się to stanie, skoro nie znam męża?”.
Anioł Jej odpowiedział: „Duch Święty zstąpi na Ciebie i moc Najwyższego osłoni Cię. Dlatego też Święte, które się narodzi, będzie nazwane Synem Bożym. A oto również krewna Twoja, Elżbieta, poczęła w swej starości syna i jest już w szóstym miesiącu ta, która uchodzi za niepłodną. Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego”.
Na to rzekła Maryja: „Oto ja służebnica Pańska, niech Mi się stanie według twego słowa”. Wtedy odszedł od Niej anioł.

Łk 1,26-38 

* * *

Maryja mieszkała w miejscowości, która dziś liczy ponad siedemdziesiąt tysięcy mieszkańców, a wówczas mogło ich być dwustu, może czterystu, w miejscowości, o której… wyrażano się z pogardą. Słowo Boga nie potrzebuje świętych miejsc, aby się objawić z całą mocą. Bóg przemówił do skromnej dziewczyny w jej zwyczajnej codzienności. Podobnie mówi dziś do nas. Na ten aspekt kładzie nacisk dyrektor Centrum Formacji Duchowej w Krakowie, ks. Krzysztof Wons, w komentarzu do Ewangelii na IV niedzielę Adwentu, 24 grudnia.

Anioł wszedł do niej

Łukasz nie podaje daty odwiedzin Gabriela u Maryi. Prawdopodobnie był to zwykły dzień, jednak jego bieg diametralnie się zmienił, gdy pojawił się Gabriel i przemówił, a Ona słuchała… Najprawdopodobniej nic nie zrozumiała z tej mowy. Wiedziała tylko, że to mówi Bóg. Jego słowa rozważała w sercu. W Duchu Świętym poczuła, że będzie matką, a po ludzku usłyszała, że trzeba pomóc ciotce, więc poszła do Ain Karem, gdzie mieszkała brzemienna Elżbieta.

Czy słowo Boże ma wpływ na twoje życie?

Niech mi się stanie według Twego słowa

Maryja, jak każdy człowiek, bała się i odczuwała opory w przyjęciu Bożej woli, która całkowicie zmieniła Jej własne plany. Nie okazała jednak niedowierzania, ale stawiała pytania i słuchała. To, co usłyszała, było wystarczające, nie pytała więcej.

Czego lękam się najbardziej w przyjęciu woli Bożej?

Odszedł od niej Anioł

Odszedł? Tak, by głosić Słowo innym. Z pewnością przyjdzie też do Ciebie, może nawet już był, ale może nie został zauważony… Na pewno jeszcze przyjdzie, tylko trzeba być uważnym na jego przychodzenie, na jego różne codzienne zwiastowania.

Bóg lubi przychodzić do nas w codzienności, bo kocha naszą codzienność.

Centrum Formacji Duchowej Salwatorianów, Kraków

drukuj

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl