Być odważnym chrześcijaninem

Z ks. bp. Wiesławem Meringiem, ordynariuszem włocławskim, w Jerozolimie rozmawia Katarzyna Cegielska

To bardzo wymowne, że pielgrzymka Rodziny Radia Maryja do Ziemi Świętej licząca ok. 900 osób to największa grupa, jaka przybyła tam w Roku Wiary…

– To jest fenomen, że setki wiernych związanych ze środkami przekazu takimi jak Radio Maryja i Telewizja Trwam potrafią naprawdę podjąć się ogromnego trudu, by być tu, razem się modlić. To jest niesłychanie ważne z dwóch powodów. Po pierwsze, dla samych pielgrzymów, którzy mogli umocnić swą wiarę i poczuć, że nie są sami. Po drugie, wierni z Polski dają też świadectwo dla chrześcijan żyjących w Ziemi Świętej. Doskonale wiemy, jak ono jest ważne dla tak nielicznej wspólnoty chrześcijańskiej, która żyje w Ziemi Świętej. Obecność tak rozmodlonych pielgrzymów to coś pięknego. Ja się ogromnie z tego cieszę i dziękuję Panu Bogu za łaskę tej Mszy św., której mogłem dla Rodziny Radia Maryja w piątek rano przewodniczyć. Razem z innymi biskupami przybyłymi z Polski również z kilkudniową pielgrzymką. Wszyscy razem chcemy odpowiedzieć na tę prośbę Pana Jezusa „Zostańcie ze mną”. Pragniemy być z Nim naszą wiarą w Roku Wiary, być z Nim naszą wiernością Jego przykazaniom i być z Nim naszą miłością do Boga i bliźniego.

Jak przełożyć pielgrzymi pobyt w Ziemi Świętej na życie codzienne już w Ojczyźnie?

– Myślę, że tego jakoś specjalnie nie trzeba planować. Po nawiedzeniu tak wielu miejsc w Ziemi Świętej wszystko staje się inne po powrocie do kraju. Inaczej czyta się Ewangelię, inaczej czyta się Dzieje Apostolskie, inaczej widzi się prawdy ewangeliczne. Człowiek nie patrzy na życie Jezusa, życie Apostołów, na powstający Kościół, jak na jedynie historię, na coś, co wydarzyło się 2000 lat temu, tylko jak na coś, co żyje. My tworzymy jedną wielką rodzinę Kościoła, której obrazem jest także Rodzina Radia Maryja, ludzie skupieni wokół Radia Maryja i Telewizji Trwam. Ta rodzina to społeczność przeniknięta życzliwością, przyjaźnią, sympatią. Tak więc wracając do Ojczyzny, po prostu jeszcze bardziej czujemy się Kościołem, głębiej przekonani o tym, że ten Kościół żyje, jest powszechny i nam potrzebny.

Pojawił się już pomysł kolejnej pielgrzymki Rodziny Radia Maryja do ziemskiej ojczyzny Jezusa. To chyba świadczy o tym, że ta, która się kończy, już przynosi owoce?

– Wielu ludzi nie dało rady dołączyć do tej pielgrzymki, bo tak duże było zainteresowanie. A chrześcijanin powinien tu być, on musi stanąć na tej ziemi, dotknąć jej. Czasem będzie zdumiony wyglądem Bazyliki Grobu Pańskiego czy Bazyliki Bożego Narodzenia, innych szczególnych miejsc… Ale pobytu tutaj nic nie zastąpi, bo tu wydarzyło się wszystko, co najważniejsze dla naszego odkupienia i zbawienia. Nie dziwię się, że ludzie wierzący, że Rodzina Radia Maryja pragnie tu ponownie przybyć.

Dziękuję za rozmowę.

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl