Beatyfikacja założycielek sióstr prezentek i serafitek
W sanktuarium Bożego Miłosierdzia w krakowskich Łagiewnikach zostaną dziś beatyfikowane siostry Zofia Czeska i Małgorzata Łucja Szewczyk – założycielki zgromadzeń zakonnych – sióstr prezentek i serafitek.
Uroczystości rozpoczną się o godz. 10.00 będzie im przewodniczył ks. kard. Angelo Amato, prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych. Transmisja w Radiu Maryja i TV Trwam.
O godz. 15.00 odbędzie się Koronka do Bożego Miłosierdzia, zaplanowano również uroczyste nieszpory.
Zofia z Maciejowskich Czeska, nazywana jest krakowską Matką Teresą XVII wieku. Swoje życie poświęciła pełnieniu dzieł miłosierdzia, włączając się w nurt odnowy życia religijnego w Polsce poprzez dzieło kształcenia i wychowywania młodych pokoleń. Matka Zofia Czeska zmarła w opinii świętości 1 kwietnia 1650 r., w wieku 66 lat.
– Matka żyła w czasie kiedy były epidemie, wojny i wiele dziewcząt traciło rodziców, pozostając sierotami. Ona podejmuje się troski kształcenia i wychowania. Matka nie tylko daje kromkę chleba, ale chce je wykształcić, żeby same zarobiły na życie. Więc jest to także praktyczne przygotowanie do życia. By to realizować pokonywała wiele trudności. Nie było jeszcze zgromadzenia, nie istniały zakony, jak siostry norbertanki o ścisłej klauzurze papieskiej. One nie prowadziły działalności apostolskiej, matka zakłada pierwsze takie zgromadzenie – wspomina s. Olga Maślanka.
Z kolei założycielka zgromadzenia sióstr serafitek Małgorzata Łucja Szewczyk urodziła się na Wołyniu. Była osobą wrażliwą na działanie Boże i potrzeby bliźnich, odważnie włączając się w pomoc potrzebującym.
Zakładała domy starców, ochronki, domy dziecka. Ostatnie miesiące życia spędziła w domu zakonnym w Nieszawie, gdzie zmarła w wieku 77 lat – mówi s. Ancilla Stasiowska, serafitka, wicepostulatorka procesu.
– Nasza matka założycielka pochodziła z Wołynia, urodziła się w 1828 roku. Całe jej życie przebiegało w okresie bardzo trudnym, w czasie niewoli. Założyła wówczas zgromadzenie w Zakroczyniu pod zaborem rosyjskim, później przez okres 10 lat prowadziła dzieła apostolskie na terenie byłej Galicji pod zaborem austriackim. Mimo wielu trudności, przeszkód, od samego początku matka szła drogą ukazaną przez św. Franciszka naśladując Chrystusa pokornego, ubogiego i miłosiernego. Świadczyła dzieła miłosierdzia mimo prześladowania. Służyła chorym, najbardziej potrzebującym, opuszczonym – wspomina s. Ancilla Stasiowska.
RIRM