39. Jasnogórska Noc Czuwania
W Częstochowie odbyła się Jasnogórska Noc Czuwania. Modlono się w intencji polskich emigrantów, ich duszpasterzy, a także całej Polonii świata.
U stóp Jasnogórskiej Królowej Polski zawsze jest miejsce dla tych, którym spojrzenie Matki Przenajświętszej towarzyszy od zawsze, nawet gdy znajdują się dziesiątki, setki, tysiące kilometrów od Ojczyzny. Uczestnicy 39. Jasnogórskiej Nocy Czuwania zjednoczyli się, by prosić o opiekę nad Polonią na całym świecie.
Życie na emigracji niesie ze sobą wiele trudności – podkreślał podczas Apelu Jasnogórskiego ks. Krzysztof Olejnik, przełożony generalny Towarzystwa Chrystusowego dla Polonii Zagranicznej.
– Nowy kraj zamieszkania to nie tylko nowy język, ale nowe otoczenie, inna kultura i wyznania religijne. Życie na emigracji daje wielorakie możliwości rozwoju, ale jakże często zmusza do wysiłku, aby ocalić postawę moralną i wiarę wyniesioną z domu rodzinnego – mówił ks. Tomasz Olejnik SChr.
Polacy z całego świata – jeśli nie na Jasnej Górze, to poprzez telewizję i internet – mogli wziąć udział w Eucharystii, która rozpoczęła się o godz. 23.00.
Wszędzie tam, gdzie są, nasi rodacy niosą świadectwo wiary i nadziei, tworząc wspólnoty, które pielęgnują polską tożsamość narodową – podkreślił ks. bp Andrzej Przybylski, delegat Episkopatu Polski ds. powołań.
– Bóg zawsze czyni z nas komunię. Wy, którzy prezentujecie Polonię rozsianą po świecie, wiecie, co to znaczy być w komunii, pragnąć jedności. Niech ta Eucharystia najpierw będzie źródłem jedności dla wszystkich Polaków rozsianych po całym świecie – wskazał ks. bp Andrzej Przybylski.
Bycie świadkiem wiary na emigracji, choć trudne, niesie ze sobą ogromne poczucie sensu.
– Jesteśmy powołani na każdy skrawek ziemi. Czy jesteście w Ameryce Północnej, czy Ameryce Południowej, czy na Dalekim Wschodzie, czy w Skandynawii, czy na Wyspach Brytyjskich, Europie Zachodniej, nie ma takiej ziemi, która nie jest ziemią Boga – podsumował delegat Konferencji Episkopatu Polski ds. powołań, biskup pomocniczy archidiecezji częstochowskiej.
Obecnie na emigracji żyje co dziesiąty Polak. Towarzystwo Chrystusowe od lat niesie im duchowe wsparcie, pomagając nie tylko zachować wiarę, ale i utrzymać więź z Ojczyzną. Coroczne czuwanie to czas głębokiej refleksji i przypomnienia, że na Jasnej Górze, u Matki, zawsze znajdziemy schronienie niezależnie od tego, gdzie rzucił nas los.
TV Trwam News