Zorganizowana grupa przestępcza w Fundacji T. Grodzkiego

W Fundacji Pomocy Transplantologii, której jednym z założycieli był marszałek Senatu Tomasz Grodzki, miała działać zorganizowana grupa przestępcza. O sprawie informują dziś media.

W ubiegłym tygodniu CBA zatrzymało byłego i obecnego prezesa Fundacji. To efekt śledztwa, jakie prowadzi od ponad dwóch lat Prokuratura Regionalna w Szczecinie. Obaj lekarze usłyszeli zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej i prania brudnych pieniędzy. Mężczyźni – jak napisał dziennik „Gazeta Polska Codziennie” – złożyli wyjaśnienia, które pomogły śledczym w ujawnieniu mechanizmu przestępczego.

Senator i były wicemarszałek Izby, Stanisław Karczewski, podkreślił, że sprawa przeraża i powinna być wyjaśniona.

– Niesłychana sytuacja. Fundacja ma służyć ludziom ciężko chorym (to przede wszystkim pacjenci z rakami czy guzami płuc, więc bardzo ciężko chorzy), więc działalność pana Grodzkiego, ale również fundacji, powinna być absolutnie transparentna. Docierają do nas informacje, które przeczą temu, co powinno być zasadą prowadzenia fundacji: transparentności, przejrzystości, uczciwości i rzetelności. Tych wszystkich elementów – jak widać – brakowało. Liczę na to, że sprawa znajdzie szybki finał w sądzie i zostanie oceniona przez sąd – mówił polityk.

Stanisław Karczewski ocenił również, że Tomasz Grodzki powinien stawić się przed sądem i oczyszczać się z zarzutów.

Dodał, że postawa marszałka Senatu, który unika złożenia wyjaśnień, zasłaniając się immunitetem, budzi wiele podejrzeń, co urąga powadze Izby.

RIRM