Żołnierze z Niska ćwiczyli ratownictwo wodne na Wiśle
We Wrzawach na rzece Wiśle żołnierze 32. Batalionu Lekkiej Piechoty z Niska ćwiczyli działania ratunkowe pod okiem instruktorów z Ochotniczych Straży Pożarnych w Gorzycach.
Działania ratunkowe na Wiśle to jeden z epizodów szkolenia żołnierzy 32. Batalionu Lekkiej Piechoty z Niska, które miało miejsce w mieście Wrzawy. Dodatkowo realizowano zagadnienia w zakresie uszczelniania śluz oraz wykonywano praktyczne działania ze sprzętem ratowniczym. Wykwalifikowani instruktorzy z OSP uczyli również „terytorialsów” właściwych technik układania wałów przeciwpowodziowych. Większość druhów wczorajszego szkolenia to doświadczeni instruktorzy, którzy dwukrotnie brali udział w akcjach ratowniczych w czasie powodzi, która nawiedziła ich tereny w 2001 i 2010 roku.
W praktycznej akcji ratowniczej z wykorzystaniem łodzi ratunkowej wziął udział pułkownik Arkadiusz Mikołajczyk, dowódca 3.Podkarpackiej Brygady Obrony Terytorialnej im. płk. Łukasza Cieplińskiego.
Wojska Obrony Terytorialnej są piątym rodzajem sił zbrojnych obok wojsk lądowych, powietrznych, specjalnych i marynarki wojennej. Stanowią uzupełnienie potencjału obronnego Polski. W szczególności ich misją jest bronić i wspierać lokalne społeczności w czasie konfliktu zbrojnego, jak również udzielanie pomocy na wypadek klęsk żywiołowych lub katastrof.
Powołania do Wojsk Obrony Terytorialnej, jakie miały miejsce w ten weekend, spowodowały, iż liczebność piątego rodzaju sił zbrojnych przekroczyła 10 tysięcy żołnierzy.
Na duże zainteresowanie służbą w WOT ma wpływ wysoka jakość szkolenia oraz innowacyjne metody i narzędzia szkoleniowe, np. wykorzystanie potencjału byłych żołnierzy wojsk specjalnych czy też żołnierzy, którzy przebywali na misjach zagranicznych w Iraku i Afganistanie. Szkolenie w WOT to nauka praktycznych umiejętności niezbędnych nie tylko na współczesnym polu walki, ale przydatnych też w codziennym życiu i pracy, jak np. udzielanie pierwszej pomocy czy kursy operatorów maszyn. Swoje miejsce w WOT znajdują osoby pracujące, specjaliści z różnych dziedzin, jak i poszukujący zatrudnienia. Obrona terytorialna to miejsce zarówno dla młodych, energicznych, jak i nieco starszych, z dużym doświadczenie życiowym i zawodowym.
Por. Witold Sura/RIRM