Zmowa cenowa na rynku płyt meblowych
Rekordowa kara za zmowę cenową na rynku płyt meblowych. Producenci wymieniali poufne informacje, m.in. o dacie wprowadzenia podwyżek. To nie umknęło uwadze Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Łączna kara to 135 mln złotych.
Częste kontakty przedstawicieli pięciu spółek musiały budzić podejrzenia.
– Uczestnikami porozumienia były Kronospan Mielec, Kronospan Szczecinek, Pfleiderer Group, Pfleiderer Wieruszów oraz Swiss Krono. Ustaliliśmy, że przedsiębiorcy koordynowali swoje działania dotyczące cen, dat wprowadzenia podwyżek oraz wielkości sprzedaży – mówił Marek Niechciał, prezes UOKiK.
A to nic innego jak zmowa cenowa, która miała realny wpływ na ceny mebli. Ceny ustalano podczas spotkań i rozmów telefonicznych. Najczęściej miały one charakter dwu- lub wielostronny.
– Kluczowym narzędziem, bez którego nie udałoby się nam zainicjować tej sprawy, były sygnały z rynku. Dlatego tak duży nacisk kładziemy obecnie w urzędzie na rozwijanie programu sygnalistów – podkreślał Wojciech Dorabialski, dyrektor Departamentu Ochrony Konkurencji w UOKiK.
Sektor meblowy to ok. 2 proc. polskiego PKB, dlatego porozumienie mogło mieć negatywny wpływ także na krajową gospodarkę.
– Wszczęliśmy postępowanie antymonopolowe w sprawie i wydaliśmy decyzję na pozostałych uczestników porozumienia, w łącznej wysokości ok. 135 mln złotych – akcentował Wojciech Dorabialski.
Jedna ze spółek uniknęła kary.
– Jest to Swiss Krono. Stało się tak ponieważ skorzystała z systemu łagodzenia kar. Program ten przypomina instytucję świadka koronnego w prawie karnym – poinformował prezes UOKiK.
Największą karę otrzymała spółka Kronospan Szczecinek ponad 60 mln złotych. Ostateczną decyzję UOKiK konsultował z Komisją Europejską. Zmowa cenowa mogła mieć bowiem przełożenie także na handel między państwami członkowskimi Unii Europejskiej.
TV Trwam News/RIRM