Zarząd Poczty Polskiej potwierdził spór zbiorowy w spółce
Zarząd Poczty Polskiej przyznał, że w spółce trwa spór zbiorowy i powiadomił o tym Państwową Inspekcję Pracy. Spór zaczął się 30 grudnia ubiegłego roku, jednak Okręgowy Inspektor Pracy w Warszawie został o tym powiadomiony dopiero pismem z 17 lutego bieżącego roku.
Wcześniej zarząd nie uznawał argumentów związkowców i udawał, że w sporze zbiorowym nie jest. To, że zarząd przyznał, iż trwa spór zbiorowy, to dobry sygnał – mówi Bogumił Nowicki, przewodniczący NSZZ „Solidarność” Pracowników Poczty Polskiej.
– Do tej pory rozmawialiśmy jakby w dwóch różnych językach. My trzymaliśmy się swojej wersji, zarząd uparcie trzymał się wersji opracowanej na jego zlecenie przez prawników. Natomiast zaczęliśmy mówić w tej chwili – jedni i drudzy – „po polsku” i to jest pewna nadzieja, że się dogadamy w sposób sensowny. Trwają negocjacje nad układem zbiorowym, który – naszym zdaniem – został też w dość arogancki sposób wypowiedziany przez zarząd, ale nie zmienia to faktu, że obecnie zanotowaliśmy pewne postępy jeśli chodzi o uprawnienia pracownicze. Jeśli chodzi o spór zbiorowy, jaki „Solidarność” prowadzi z zarządem, który został zarejestrowany w Państwowej Inspekcji Pracy, wydaje się również, że te postulaty, które zgłosiliśmy w sporze, mają szansę na jakiś wymiar realizacji – powiedział Bogumił Nowicki.
Związkowcy żądają utrzymania do czasu wejścia w życie nowego zakładowego układu zbiorowego pracy dotychczasowych warunków pracy i płacy. Chcą też podwyżki wynagrodzenia o 400 zł brutto.
RIRM