Wzrost cen żywności w sklepach w Polsce. Rząd D. Tuska wycofuje się z zerowego VAT-u
Czeka nas wzrost cen żywności. Rząd wycofuje się z zerowego VAT-u. Rozporządzenie w tej sprawie przestało obowiązywać. Prawo i Sprawiedliwość zareagowało projektem ustawy.
Z zerowego VAT-u na żywność wycofał się koalicyjny rząd: Platformy Obywatelskiej, Trzeciej Drogi i Lewicy. Nie on stał za rozporządzeniem o obniżeniu stawki, ale poprzednik ministra finansów, Andrzeja Domańskiego. Jak wyjaśnia prof. Wojciech Piontek, statystyczne gospodarstwo domowe wydaje na żywność od 1 tys. do 2 tys. zł miesięcznie. Dlatego odejście od zerowego VAT-u będzie wiązało się ze wzrostem miesięcznych kosztów życia: od 50 do 100 złotych. Najsilniej odczują to najubożsi.
– W przypadku osób o najniższych dochodach udział wydatków na żywność w całkowitym budżecie jest większy. Jeśli ktoś zarabia 10 tys., a ktoś zarabia 4 tys., to w tym momencie odczuwalność 50-100 zł jest całkowicie odmienna – zauważył prof. Wojciech Piontek, ekonomista z Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Politycy Prawa i Sprawiedliwości zapowiadali, że zareagują na wzrost VAT-u i złożą w Sejmie projekt ustawy, który utrzyma zerową stawkę.
– Ten projekt po świętach zostanie przez klub złożony – zapowiedziała Beata Szydło, poseł do Parlamentu Europejskiego z Prawa i Sprawiedliwości, była premier.
Wzrost cen żywności może nie być odczuwalny od razu. Sieci handlowe mogą wykorzystać VAT w działaniach reklamowych, ale wzrost cen, nawet rozłożony w czasie, dalej jest wzrostem cen. Wyższa stawka podatku będzie wiązała się z większymi wpływami do budżetu państwa i to w granicach nawet trzech mld zł na kwartał. Szacunki, jakie wcześniej przedstawiał Narodowy Bank Polski, wskazują, że odchodzenie od zerowego VAT-u wpłynie na inflację.
– Podbije nam ceny o ok. 1 procent. Takie są szacunki – zaznaczyła dr Gabriela Masłowska z Rady Polityki Pieniężnej.
Mowa o wszystkich cenach, czyli o inflacji, która w marcu – według wstępnego odczytu Głównego Urzędu Statystycznego wyniosła 1,9 procent. Kiedy analitycy banku centralnego przedstawiali swoje prognozy ekonomiczne, wskazywali, że na razie dla inflacji nie jest znacząco odczuwalna wojna cenowa między sieciami sklepowymi. Jej wpływ na wskaźnik określili w granicach 0,1-0,2 procent.
TV Trwam News
