Wyzwania współczesnego łowiectwa w Polsce
Wielu z nas nie zdaje sobie sprawy, jaką rolę odgrywa gospodarka łowiecka. Większość społeczeństwa negatywnie postrzega pracę myśliwych. Tymczasem łowiectwo to jedna z form aktywnej ochrony środowiska.
Polska szczyci się bardzo długimi tradycjami łowieckimi.
– Kultura Łowiecka odcisnęła swoje piętno na kulturze narodowej – powiedział Piotr Marek Krzemień, myśliwy.
Łowiectwo to nie tylko, jak większość z nas myśli, myślistwo – wskazał prof. Dariusz Zalewski z Wydziału Bioinżynierii Zwierząt – UWM.
– Głównie to gospodarka, selekcja, kynologia, strzelectwo myśliwskie, tradycja, kultura, sygnalistyka. Jest ogromnie wiele działań wokół łowiectwa – zaznaczył rozmówca TV Trwam.
To także mało znane sokolnictwo, które świętuje już półwiecze swojego istnienia.
– Zostajemy coraz bardziej dostrzegani i doceniani w tym, co robimy. Uważamy, że dodajemy łowiectwu skrzydeł – mówił Rafał Kruk, wicesokolniczy polskiego klubu sokolników „Gniazda sokolników”.
W tym roku 100-lecie swojego istnienia obchodzi Polski Związek Łowiectwa. O wyzwaniach współczesnego łowiectwa dyskutowano podczas konferencji w Senacie. Spotkali się tam myśliwi, leśnicy, rolnicy, politycy, naukowcy i miłośnicy przyrody. Wyzwań jest sporo.
– Przed nami rzeczywista potrzeba zbudowania strategii akceptacji społecznej, dzięki której łowiectwo będzie postrzegane jako forma aktywnej ochrony przyrody – zaznaczył Edward Siarka, wiceminister klimatu i środowiska.
Społeczny obraz myśliwych jest dziś bardzo wypaczony.
– Zgodnie z postulatami przeciwników łowiectwa kultura łowiectwa to orgia okrucieństwa – krwawa tradycja, dla której nie ma miejsca we współczesnym świecie – wskazała prof. Aleksandra Matulewska z UAM w Poznaniu.
Prawda o łowiectwie jest jednak zupełnie inna. Łowiectwo to dbanie o zachowanie równowagi w środowisku naturalnym i dobrostan zwierzyny. Myśliwi za własne pieniądze szkolą się i pozyskują sprzęt, aby utrzymać populację dzikich zwierząt w określonej liczebności i dobrej kondycji. Skąd zatem taki obraz łowiectwa w społeczeństwie?
– W tej całej dyskusji dominuje nie merytoryka, tylko gigantyczny ładunek emocji – podkreślił prof. Henryk Okarma z Instytutu Ochrony Przyrody PAN.
Dlatego warto rozmawiać merytorycznie na naukowe argumenty – podkreślił prof. Dariusz Gwiazdowicz z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu.
– I zastanowić się: ok, a co by było gdyby nie było myśliwych? W związku z tym mówimy o wątkach gospodarczych, jakie będą szkody – dodał.
Bardzo ważna jest także edukacja społeczeństwa i pokazywanie, że myśliwi wykonują konkretną pracę na rzecz państwa.
– Skarb Państwa dzięki społecznej pracy myśliwych oszczędza ogromne pieniądze, które zostają w budżecie państwa, mogą być przeznaczane na szpitale, na różnego rodzaju inwestycje – poinformował Zdzisław Pupa, senator PiS.
To, jak wskazuje senator Zdzisław Pupa, setki milionów złotych rocznie. Uczestnicy konferencji zwracali także uwagę, że musimy traktować rolnictwo, łowiectwo i leśnictwo jako elementy wspólne.
– Niezależnie od polityki, od działań różnych grup społecznych, aktywistów przeciwników itd. – cały czas te działy się zazębiają – wskazywał prof. Marian Flis z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu.
Merytoryczną dyskusję utrudnia jednak ideologia, która próbuje uczłowieczyć zwierzęta.
– To jest problem, z którym musimy walczyć w sposób bezwzględny: rolnicy, myśliwi, leśnicy. Dzisiaj słyszmy, że drzewa czują, że wiedzą kiedy będą ścinane – mówił prezes Naczelnej Rady Łowieckiej PZŁ, Rafał Malec.
To właśnie z ideologicznych powodów zabrano myśliwym możliwość wychowywania swoich dzieci zgodnie z ich przekonaniami. Niepełnoletnim zakazano udziału w polowaniach.
– Jesteśmy jednym państwem w świecie, gdzie obowiązują tego typu regulacje prawne – podkreślił Rafał Malec.
Podczas konferencji padły także propozycje konkretnych działań i zmian w polskim łowiectwie. To m.in. stworzenie konkretnej i jasnej polityki łowieckiej, konieczność przywrócenia samorządności w PZŁ czy też wsparcie myśliwych ze strony rządu. Myśliwi są gotowi zmierzyć się z tymi wyzwaniami.
– Chcemy podejmować się wyzwań w zakresie gospodarki łowieckiej, ochrony przyrody, ale również w zakresie szkolenia myśliwych – powiedział Maciej Strawa, prezes klubu sygnalistów myśliwskich Polskiego Związku Łowieckiego.
Ważne jest także to, aby decyzje dotyczące kształtu łowiectwa w Polsce nie zapadały bez udziału myśliwych.
TV Trwam News