Wyzwania stojące przed nowymi ministrami

„Wszystkie ręce na pokład” – takie hasło będzie przyświecało nowemu ministrowi zdrowia Adamowi Niedzielskiemu. Podstawowym wyzwaniem dla nowego kierownictwa resortu zdrowia będzie walka z koronawirusem. Z kolei dla prof. Zbigniewa Raua, nowego szefa Ministerstwa Spraw Zagranicznych, wyzwaniem będzie napięta sytuacja na Białorusi.

W czwartek premier Mateusz Morawiecki ogłosił, kto zastąpi prof. Łukasza Szumowskiego na stanowisku ministra zdrowia.

– To stanowisko obejmie doktor nauk ekonomicznych Adam Niedzielski – obecny szef Narodowego Funduszu Zdrowia – oznajmił szef rządu.

Adam Niedzielski przez wiele lat pracował w różnych obszarach administracji publicznej. Zdobywał doświadczenie w Ministerstwie Finansów, Najwyższej Izbie Kontroli, Ministerstwie Sprawiedliwości czy też w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych. Przez ostatnie lata był prezesem Narodowego Funduszu Zdrowia. Przed nowym ministrem wiele wyzwań. Jedno z nich to dalsza cyfryzacja, aby usprawnić przepływ danych w dobie koronawirusa. Jednak – jak podkreślił ustępujący z funkcji ministra zdrowia Łukasz Szumowski – jego następca to osoba dobrze znająca system opieki zdrowotnej.

– Dr Adam Niedzielski nie jest medykiem. Pierwszy raz od wielu lat ministrem zdrowia nie zostanie lekarz, nie medyk, tylko osoba bez wykształcenia medycznego, ale z wykształceniem ekonomicznym – zaznaczył prof. Łukasz Szumowski.

Adam Niedzielski przez ostatnie miesiące uczestniczył w zespole kryzysowym. Zna wszystkie kulisy działań związanych z walką z epidemią. Dlatego wybór Adama Niedzielskiego na ministra zdrowia, w ocenie byłego już ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego, jest dobrą decyzją.

– To jest bardzo dobra informacja, bardzo się z niej cieszę. Gratuluję i myślę, że to chyba najlepsza decyzja w tej chwili dla polskiego systemu ochrony zdrowia – powiedział były szef resortu zdrowia.

Przed nowym ministrem stoją kolejne wyzwania związane z epidemią koronawirusa. Dlatego nowy szef resortu zdrowia ogłasza hasło: „Wszystkie ręce na pokład”. Zapowiedział, że po oficjalnej nominacji na urząd ministra przedstawi główne założenia strategiczne dotyczące sytuacji epidemicznej jesienią.

– Praca nad tymi założeniami trwa. Minister dokładnie mnie poinformował, jak wygląda zgrubny kształt strategii podejścia do jesieni. Na pewno będziemy jeszcze o tym rozmawiali i przedstawimy Państwu dokument – zapowiedział Adam Niedzielski.

Tymczasem swoje oczekiwania wobec nowego ministra zdrowia przedstawiła w piątek Koalicja Obywatelska ustami posłów: Dariusza Jońskiego i Michała Szczerby. Posłowie pytają ministra, czy wyjaśni sprawy dotyczące zakupu respiratorów.

– Dzisiaj pojawił się nowy minister zdrowia. Oczywiście składamy mu gratulacje, ale też pytamy, czy będzie chciał posprzątać „stajnię Augiasza”, jaka tutaj jest, czy będzie chciał w sposób transparentny oczyścić tę sytuację i pokazać wszystkie umowy, faktury, ale również wyjaśnić sprawę zakupów covidowych, bo to były publiczne pieniądze – mówił Dariusz Joński.

Minister Łukasz Szumowski wielokrotnie podkreślał, że nie ma nic do ukrycia w sprawie zakupów w czasie pandemii. Przypominał też, że w tym czasie resort działał w ekstremalnych warunkach, kiedy cały świat zabiegał o respiratory i maseczki.

Obok resortu zdrowia zmienia się także kierownictwo Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Nowym szefem dyplomacji został Zbigniew Rau, przewodniczący sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych. Zbigniew Rau jest profesorem nauk prawnych związanym od lat z Uniwersytetem Łódzkim. To człowiek, który ma duże obycie międzynarodowe – zaznaczył poseł PiS Przemysław Czarnek

– Jest wielkim znawcą problematyki międzynarodowej, przy tym jest świetnym profesorem prawa i człowiekiem doświadczonym w sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych, którą kierował. Mamy do czynienia z prof. Zbigniewem Rauem, który na pewno będzie znakomitym ministrem spraw zagranicznych – ocenił Przemysław Czarnek.

Kryzys polityczny na Białorusi to pierwsze wyzwanie, przed jakim staje nowy szef polskiej dyplomacji. Po dymisji Jacka Czaputowicza premier zareagował szybko – jeszcze tego samego dnia.

 – Teraz, kiedy mamy problem na Białorusi, sytuacja może rozwijać się w różnych kierunkach. Nie może być tak, że nie ma obsady ministra spraw zagranicznych – zaznaczył prof. Zbigniew Krysiak.

Posłowie Konfederacji odnosząc się do nowych nominacji, od nowego ministra spraw zagranicznych oczekują długofalowej i strategicznej polityki zagranicznej.

– Rzeczą najważniejszą, jaką oczekujemy od nowego ministra, jest to, aby w końcu taką strategię, takie długofalowe cele Polsce wyznaczył – oznajmił Jacek Wilk z Konfederacji.

Pewne zmiany w polityce zagranicznej powinny nastąpić – stwierdził politolog Bartosz Brzyski.

– Polska polityka zagraniczna od dłuższego czasu jest umiejscowiona właściwie przy premierze, w kancelarii premiera. Tam też jest Konrad Szymański, który w dużej mierze specjalizuje się w sprawach europejskich i jeździ z premierem na spotkania w Brukseli, więc właściwie Ministerstwo Spraw Zagranicznych nie kreowało polityki zagranicznej – argumentował politolog.

Przed nowymi ministrami wiele wyzwań. Jednak pewne jest, że zmian w rządzie będzie więcej. O rekonstrukcji – jak zapowiada rząd – dowiemy się jesienią.

TV Trwam News