Wrocław: ponad 19 tys. obiadów w ramach projektu posiłek dla kombatanta

Ponad 19 tys. obiadów dostarczono we Wrocławiu i w okolicach miasta w ciągu 70 dni pandemii weteranom w ramach projektu #PatriotyzmDzisiaj #PosiłekDlaKombatanta. Akcję prowadzi Fundacja Wspólnota Pokoleń przy wsparciu żołnierzy obrony terytorialnej i kibiców.

Trwający od 5 kwietnia we Wrocławiu i okolicach projekt #PatriotyzmDzisiaj #PosiłekDlaKombatanta dofinansował Urząd do spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych (UdSKiOR). W ciągu 70 dni dostarczono pod 300 adresów zamieszkania we Wrocławiu i okolicach miasta 19,2 tys. ciepłych obiadów przygotowywanych przez wrocławskie restauracje dla żołnierzy Armii Krajowej, powstańców warszawskich i Sybiraków.

Akcję organizuje Fundacja Wspólnota Pokoleń, a posiłki dostarczają żołnierze 16. Dolnośląskiej Brygady Obrony Terytorialnej oraz kibice ze stowarzyszenia Wielki Śląsk.

W czwartek szef UdSKiOR minister Jan Józef Kasprzyk spotkał się w Dolnośląskim Urzędzie Wojewódzkim we Wrocławiu z organizatorami i beneficjentami projektu. Organizatorom dziękował za zaangażowanie.

„To, co robicie, to jest doskonały przykład tego, o czym wszyscy marzymy. To przykład dobrze działającego społeczeństwa obywatelskiego, w którym jedni drugim chcą pomagać, ponieważ wszyscy razem tworzymy wspólnotę. Bo naród to jest właśnie wspólnota pokoleń, co zostało odnotowane w nazwie fundacji, i to jest chyba najlepsza definicja narodu” – mówił minister.

Kasprzyk podkreślił, że w 2020 r. były szczególnie bogate plany obchodów z udziałem kombatantów kilku ważnych rocznic, m.in. stulecia Bitwy Warszawskiej, 75-lecia zakończenia II wojny światowej czy 40-lecia powstania „Solidarności” oraz dorocznych obchodów rocznic bitwy pod Monte Cassino i powstania warszawskiego. Mówił, że z udziałem kombatantów „mieliśmy przesłać w świat wiadomość, ile świat i Europa zawdzięcza walczącym o wolność Polakom”.

Z powodu epidemii koronawirusa trzeba było zmienić plany, a kombatanci, będąc szczególnie zagrożeni tą chorobą, „zostali odcięci od świata, od rodziny, od przyjaciół, bo musieli pozostać w swoich domach”.

„Trzeba było uruchomić specjalne programy, by ci, którym zawdzięczamy wolność, nasi kombatanci, mogli w tym trudnym czasie czuć się zaopiekowani. Naprawdę z ogromną radością obserwowałem wszystkie działania stowarzyszeń, fundacji, wolontariuszy, Wojska Polskiego, kibiców, którzy od pierwszych dni pandemii zrozumieli, że jesteśmy narodem, czyli wspólnotą i że muszą pomagać pokoleniom starszym, bez których nie bylibyśmy wolni” – powiedział Kasprzyk.

Dodał, że był to „ogromny ruch realnej solidarności, który od kwietnia w naszej ojczyźnie się pojawił, i jest to niezwykle poruszające, niezwykle budujące”.

„To świadczy, że my jesteśmy naprawdę narodem wspaniałym, który potrafi w sytuacji trudnej pomagać sobie nawzajem. (…) Bardzo się cieszę, że mogliśmy, jako Urząd do spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych, wesprzeć również finansowo te akcje, które były realizowane. Jak chociażby tutaj, na Dolnym Śląsku, przez Fundację Wspólnota Pokoleń. To był obowiązek państwa polskiego, ale nie mógłby być wykonany bez tak wspaniałych ludzi jak wy” – mówił minister Kasprzyk.

Ocenił, że trudny czas pandemii pokazał, że w Polsce „łańcuch wspólnoty międzypokoleniowej jest nie do przerwania”.

„Dlatego mogę zapewnić, że nawet jeśli doszłoby do powtórki tego trudnego czasu, to jesteśmy przygotowani i żaden weteran Rzeczypospolitej nie zostanie w tym trudnym czasie sam” – podkreślił Kasprzyk.

Jak podano w komunikacie, w całej Polsce dotację UdSKiOR otrzymała Fundacja Wspólnota Pokoleń, a także Stowarzyszenie Paczka dla Bohatera, Stowarzyszenie Zachowania Pamięci o Armii Krajowej, Fundacja Przyjaźni Polsko-Izraelskiej, Stowarzyszenie Terapeutów, Fundacja im. Kazimierza Wielkiego, Stowarzyszenie Łagierników Żołnierzy Armii Krajowej, Związek Harcerstwa Rzeczypospolitej i Fundacja Rosa. Łącznie Urząd do spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych przekazał na ten cel 1 mln złotych.

PAP