fot. PAP/EPA

Władze USA: Jesteśmy gotowi do rozmów z Rosją i Chinami nt. kontroli zbrojeń jądrowych

Jesteśmy gotowi, by bez żadnych warunków wstępnych rozmawiać z Rosją i Chinami na temat kontroli zbrojeń jądrowych – powiedział w piątek doradca ds. bezpieczeństwa narodowego USA, Jake Sullivan. Dodał, że amerykański arsenał nie musi być większy od arsenałów Chin i Rosji razem wziętych.

Jake Sullivan wyłożył w piątek amerykańskie cele i propozycje dotyczące ograniczenia broni jądrowej w przemówieniu w siedzibie organizacji Arms Control Association, sygnalizując chęć podtrzymania obecnych ustaleń ws. kontroli zbrojeń z Rosją i wejścia w dyskusje na ten temat z Chinami.

„Wyraziliśmy swoją gotowość do zaangażowania się w dwustronne dyskusje na temat kontroli zbrojeń z Rosją i Chinami bez warunków wstępnych” – powiedział prezydencki doradca.

Zaznaczył jednocześnie, że „bez warunków wstępnych” nie oznacza, że USA będą ignorować rosyjskie naruszenia w tym obszarze, takie jak zawieszenie traktatu Nowy Start.

W czwartek USA w odpowiedzi poinformowały, że nie będą dłużej wysyłać Rosji wymaganych przez traktat notyfikacji informujących ją o statusie swojego arsenału jądrowego. Sullivan zaznaczył, iż ma nadzieję, że te kroki skłonią Rosję do powrotu do umowy. Zapowiedział też, że podobnie jak wyraził to Kreml, Stany Zjednoczone mimo to zamierzają trzymać się głównych postanowień traktatu, tj. ograniczenia liczby rozmieszczonych głowic jądrowych do 1550 do 2026 roku. Polityk zaznaczył, że chce rozpocząć z Rosją rozmowy na temat nowego traktatu i reżimu kontroli, który zastąpi Nowy START.

Podkreślił przy tym, że choć USA nie upierają się, by ich arsenał był większy lub równy połączonemu arsenałowi Rosji i Chin, optując za jakością, a nie ilością broni, to jednak „rozmiar i zakres chińskich zbrojeń będzie miał w tym kontekście znaczenie”. Skrytykował Chiny, które prowadzą jeden z najszybszych programów rozbudowy sił jądrowych w historii, lecz robią to w tajemnicy i odmawiają rozmów o kontroli zbrojeń.

Pytany, na czym opiera swoje nadzieje na porozumienie z Rosją, biorąc pod uwagę zachowanie Władimira Putina w kontekście wojny na Ukrainie, odpowiedział, że jest to w interesie zarówno USA, jak i Rosji. Wskazał też na historię.

„Przez całą zimną wojnę nasi sowieccy przeciwnicy angażowali się w różne rodzaje wojskowych agresji i awanturnictwa, w destrukcyjne i brutalne praktyki, ale jednocześnie brali udział w dyskusjach na temat kontroli zbrojeń i stabilności strategicznej ze Stanami Zjednoczonymi” – wyjaśnił.

PAP

drukuj

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl