Wielkopolskie: Ognisko ASF w powiecie kaliskim; wybito ponad 100 chorych świń
W jednym z gospodarstw w wielkopolskim Łaszkowie służby weterynaryjne potwierdziły pojawienie się wirusowej choroby zwanej afrykańskim pomorem świń (ASF). Jest to choroba bardzo niebezpieczna dla zwierząt – poinformował powiatowy lekarz weterynarii w Kaliszu Miłosz Bąkowski.
W jednym z gospodarstw w Łaszkowie w piątek padło kilka świń. Właściciel liczącego ponad 100 sztuk stada wezwał lekarza weterynarii. Ten stwierdził, że objawy są podobne do afrykańskiego pomoru świń i zawiadomił Powiatowy Inspektorat Weterynarii w Kaliszu.
„Od piątku padło 14 świń, u macior nastąpiły ronienia” – wyjaśnił powiatowy lekarz weterynarii Miłosz Bąkowski.
Służby weterynaryjne pobrały w gospodarstwie próbki do badań, które trafiły do laboratorium przy Wojewódzkim Inspektoracie Weterynarii w Poznaniu. W sobotę stwierdzono wystąpienie ASF. Jednak badania musiały zostać powtórzone w Państwowym Instytucie Weterynaryjnym w Puławach, gdzie we wtorek potwierdzono przypuszczenia.
„Całe stado zostało już zlikwidowane. Jest to choroba zwalczana z urzędu, więc rolnik zgodnie z wyceną otrzyma rekompensatę” – poinformował Bąkowski.
Koszt utylizacji zwierząt wynosi ok. 55 tys. zł.
Miłosz Bąkowski dodał, że przeprowadzone dochodzenie epizootyczne pozwoli stwierdzić, skąd ta choroba przyszła. W tym celu do Kalisza przyjechali przedstawiciele Głównego Lekarza Weterynarii.
Wojewoda wielkopolski wydał zarządzenie, na mocy którego wszystkie miejscowości w promieniu 10 km zostały objęte tzw. strefą zagrożenia, który będzie obowiązywać przez 45 dni.
„W tym okresie z zagrożonego terenu nie będzie można przewozić świń np. do rzeźni, ponieważ nie będziemy wydawać świadectw zdrowia” – wyjaśnił Miłosz Bąkowski.
Choroba ASF jest groźna dla zwierząt, ale nie stwarza zagrożenia dla zdrowia i życia ludzi.
PAP