fot. TV Trwam News

Wielka Brytania: w połowie marca ponowne głosowanie w parlamencie w sprawie Brexitu

W połowie marca brytyjski parlament ponownie zagłosuje nad nowym porozumieniem z Brukselą w sprawie Brexitu. Taką zapowiedź złożyła dziś premier Theresa May. Opozycyjna Partia Pracy chce jednak nowego referendum w sprawie wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej, gdyby i to porozumienie zostało odrzucone.

Według planu premier Teresy May posłowie zagłosują nad nowym porozumieniem z Unią najpóźniej 12 marca. Tego właśnie chce premier Wielkiej Brytanii.

W tym wszystkim skupiłam się wyłącznie na zawarciu umowy, która pozwoli nam opuścić Unię Europejską 29 marca – tłumaczyła Theresa May.

Ale i to porozumienie może zostać odrzucone. Wówczas następnego dnia posłowie będą głosować nad wyjściem ze wspólnoty bez umowy, czyli nad tzw. twardym Brexitem. Jeśli jednak i na to nie będzie zgody, wtedy najdalej 14 marca parlament może upoważnić rząd do przedłużenia wyjścia z UE o kolejne miesiące – mówi prof. Tadeusz Marczak.

– Opcja, jaka się rysuje, jaka została przedstawiona przez Theresę May, to przedłużenie okresu wystąpienia z UE na podstawie art. 50 traktatu lizbońskiego, a zatem nie 29 marca, tylko maj lub czerwiec tego roku. W każdym razie w swoich wystąpieniach premier May podkreśla, że wystąpienie Wielkiej Brytanii z UE jest dla niej korzystne w sensie gospodarczym – zauważa prof. Tadeusz Marczak.

Politolodzy szacują, że tylko 30 proc. wyborców opozycyjnej Partii Pracy jest za wyjściem Wielkiej Brytanii z UE. Nietrudno się zatem dziwić, że laburzyści chcą ponownego referendum. Taką deklarację złożył szef partii pracy Jeremy Corbyn.

– Nie możemy ryzykować własnego przemysłu i sytuacji obywateli. Uważamy, że lepsze jest przeprowadzanie ponownego publicznego głosowania, aby sprawdzić, czy ludzie uważają, że tak właśnie głosowali – stwierdził Jeremy Corbyn.

W innej sytuacji jest partia rządząca torysi, która chce przeprowadzić Brexit przed majowymi wyborami do Parlamentu Europejskiego.

– Nie chcę, aby artykuł 50. był przedłużany, a naszym absolutnym priorytetem powinna być praca nad zawarciem umowy i wyjściem z nią w dniu 29 marca – zaznaczyła Theresa May.

Jeśli Brexit nie zakończy przed majem, wówczas w wielkiej Brytanii – tak jak we wszystkich pozostałych krajach wspólnoty – muszą odbyć się wybory do PE.

– Mogłoby dojść do dużej konsternacji części obywateli brytyjskich, którzy głosowali za wyjściem, a teraz musieliby głosować w maju za wyborem swoich reprezentantów do Parlamentu Europejskiego – podkreśla dr Aleksander Kozicki.

Otwarte pozostaje jednak pytanie, czy KE zgodzi się na przeciągnięcie Brexitu o kolejne miesiące? To wątpliwe – mówi dr Grzegorz Piątkowski.

– W takiej sytuacji woli Komisji Europejskiego by nie było, ponieważ sytuacja doszła już też na poziomie personalnym do takiego poziomu, że KE chce pokazać wszystkim innym państwom co się dzieje, jeśli ktoś się sprzeciwi – nawet ktoś tak wielki, jak Brytania – Komisji Europejskiej – wskazuje dr Grzegorz Piątkowski.

Tymczasem ambasada RP w Wielkiej Brytanii rozpoczęła serię spotkań informacyjnych dla mieszkających na wyspach Polaków z zakresu skutków planowanego wyjścia z Unii Europejskiej.

TV Trwam News/RIRM

drukuj

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl