Więcej pieniędzy dla wymiaru sprawiedliwości
W przyszłym roku wymiar sprawiedliwości ma otrzymać ponad 200 mln zł więcej – wynika to z przyjętego przez rząd projektu przyszłorocznego budżetu.
Pieniądze mają być przeznaczone między innymi na podwyżki płac sędziów i prokuratorów, informatyzację a także inwestycje.
Mecenas Waldemar Urbanowicz, przewodniczący Solidarności Sądownictwa powiedział, że takie działania rządu nie rozwiązują prawdziwych problemów sądownictwa. Jego zdaniem jest to raczej ucieczka przed ich problemami.
– Rząd, idąc po najniższej możliwej linii oporu, chce podwyższyć wynagrodzenia najlepiej uposażonej grupie zawodowej w sądownictwie. Dotyczyć to ma m.in. sędziów, natomiast całkowicie zmarginalizowana została realna sytuacja pracowników sądownictwa, którzy nie mogą liczyć praktycznie na żadne podwyżki. Znowu dochodzi do sytuacji, że bogatsi się bogacą, a najbiedniejsi nie dostaną z tego tytułu ani złotówki. Przeciwko takim sytuacjom musimy protestować, bo jest to ukrywanie faktycznego problemu wymiaru sprawiedliwości, a więc przeciążeniu pracowników sądownictwa i tak naprawdę bardzo niskim uposażeniom pracowników sądownictwa – powiedział Waldemar Urbanowicz.
Także kolejne pomysły informatyzacji sądownictwa – jak dodał mecenas – już wiele razy były nietrafione a kolejne mogą służyć tylko szefowi resortu sprawiedliwości.
– To jest kolejny szum i krzyk pana ministra Gowina. Niestety słupki popularności po aferze Amber Gold lecą na łeb, na szyję i próbuje mamić opinię publiczną tym, że będzie wielka informatyzacja sądownictwa. Chciałbym tylko przypomnieć, że informatyzacja była wprowadzana i to kilkanaście razy. Za każdym razem okazuje się, że sądów nie da się konkretnie wyposażyć w odpowiednie urządzenia. Zawsze te przetargi są robione w jakiś dziwny sposób. Kupuje się urządzenia, chociażby te słynne wpłatomaty w sądach, które miały przyspieszyć postępowanie, żeby każdy człowiek mógł przyjść i wpłacić sobie pieniądze do takiego urządzenia, żeby nie tracić czasu. Okazuje się, że te wpłatomaty stoją po sądach niewykorzystywane. Każde z takich urządzeń kosztowało 70 tysięcy złotych” – dodaje mecenas Urbanowicz.
Solidarność Pracowników Sądownictwa zapowiada dalszą walkę przeciwko nierównościom w sądownictwie. W drugiej połowie października przed Parlamentem Europejskim w Brukseli ma się rozpocząć protest głodowy. Ponadto związkowcy 29 września wezmą w Warszawie udział w marszu pod hasłem Obudź się Polsko.
Wypowiedź mec. Waldemara Urbanowicza
RIRM