Wiceminister finansów w rządzie PO-PSL zeznał przed komisją śledczą, że nie wiedział o skali nadużyć i wyłudzeń podatku VAT

Wiceminister finansów w rządzie Donalda Tuska, Jacek Dominik, zeznał w czwartek przed komisją śledczą, że nie wiedział o skali nadużyć i wyłudzeń podatku VAT. Jacek Dominik był odpowiedzialny m.in. za departament polityki podatkowej oraz za wprowadzenie euro. Za rządów Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego skala wyłudzeń VAT – według szybkich szacunków – sięgnęła 250 mld zł.

Nie ma wiarygodnego dokumentu, który przedstawiłby szacunki luki w podatku VAT – mówił były wiceminister finansów w rządzie Donalda Tuska, Jacek Dominik. Podkreślał on, że o nieprawidłowościach poborze VAT wielokrotnie informował na posiedzeniach rządu.

– Poza skalą tych nadużyć, bo o skali tych nadużyć świadek dowiedział się dopiero w 2013 roku – pytano świadka.

– Skala nie była przedstawiana jako element główny, podstawowy, że w danym roku jest akurat taka wielkość nadużyć tych konkretnych, podatkowych. Wskazywano jedynie, że pojawia się taki czy inny problem w rozliczaniu podatku – powiedział Jacek Dominik.

Jednak na pytania poseł Małgorzaty Janowskiej z Prawa i Sprawiedliwości czy sygnalizował konieczność szybkiego zajęcia się sprawą rosnącej luki w poborze VAT, Jacek Dominik, mówił, iż nie była takiej sytuacji.

– Czy faktycznie starał się pan przekonywać do swoich racji i prosił wręcz błagając, żeby ktoś się zajął tym tematem, że problem narasta a nikt w tym zakresie nic nie robi – pytała Małgorzata Janowska.

– Ale nie było takiej sytuacji, żeby w taki sposób reagować. Nie było sytuacji, że nikt z tym nic nie robi i nie było takiej konieczności, żebym ja w nieskończoność to powtarzał– zauważył były wiceminister finansów.

Komisję śledczą interesowała także sprawa bardzo późnego wprowadzenia mechanizmu odwróconego VAT-u, który ograniczał nadużycia. Podczas, gdy w wielu krajach Europy odwrócony VAT już funkcjonował, w Polsce jego wprowadzenie z niewiadomych powodów było opóźniane. Jacek Dominik nie potrafił także powiedzieć, dlaczego resort finansów nie rozmawiał ze służbami celnymi o przemycie paliw.

– Przez okres jednego miesiąca nadzorował pan departament celny. Miał pan kontakty ze związkami zawodowymi i przedstawiciele związków zawodowych nie mówi o sprawach dotyczących paliw, cysternach na granicy? – pytał świadka Andrzej Matusiewicz PiS. 

– W tym czasie miałem kontakt z przedstawicielami związków zawodowych tylko w jednym charakterze – jako strona sporu, bo w tym czasie był strajk. Miałem z nimi kontakt tylko jako osoba reprezentująca rząd w sporze służbami celnymi i wtedy nie omawialiśmy problemów funkcjonowania ustawy akcyzowej – wskazał.

Na pytania o stałą obecność w Ministerstwie Finansów przedstawiciela firmy doradzającej jak płacić mniejsze podatki oraz uczestniczenie jej w procesie przygotowania projektów ustaw, Jacek Dominik stwierdził, że nigdy się z taką sytuacją nie spotykał. Na 10 grudnia komisja śledcza ds. spraw wyłudzenia VAT wezwała na przesłuchanie szefa resortu finansów w rządzie Donalda Tuska, Jana Wincenta Rostowskiego.

TV Trwam News/RIRM

drukuj

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl