Walka z ptasią grypą
W Wielkopolsce zagazowane zostało stado kur zarażone wirusem ptasiej grypy. Wirus H5N8 jest bardzo niebezpieczny dla drobiu. Nie jest jednak szkodliwy dla człowieka – podkreślił Główny Inspektor Sanitarny.
W wyniku ptasiej grypy w miejscowości Topola Osiedle łącznie padło 65 tys. kur niosek.
– Od godzin wczesno rannych przystąpiliśmy do likwidacji ogniska Topoli Osiedle – wskazał Dariusz Hyhs, powiatowy lekarz weterynarii w Ostrowie Wielkopolskim.
Wirus oznacza spore straty dla gospodarzy – zwrócił uwagę prezes Wielkopolskiej Izby Rolniczej Piotr Walkowski.
– W piątek można było jeszcze zbyć zwierzęta ze strefy. Jednak proponowane ceny, to było 50-70 gr. za kilogram, przy obecnej cenie kształtującej się w granicach 3,20 zł za kg. Dzisiejszym już praktycznie w całym kraju nie można znaleźć odbiorcy, który by się zdecydował na ten odbiór – mówił.
Jak na razie nie ustalono źródła zakażenia ptasią grypą. Przy wilgotnej i wietrznej pogodzie, wirus może się przenieść dosłownie w kilka minut i zasiedlić na innych fermach. Nie jest on jednak szkodliwy dla ludzi.
– Rozmawiałem i powołuję się tutaj na prof. Śmietanko, główny autorytet, jeżeli chodzi o H5N8 w Polsce, który potwierdził, że badał ten wirus i na pewno nie jest on szkodliwy dla ludzi, tylko szkodliwy dla zwierząt – akcentował Dariusz Hyhs.
Władze podejmują działania mające pomóc gospodarzom drobiu – podkreślił Krzysztof Rasiak, wójt gminy Przygodzice.
– Docieramy – mamy już sporządzoną ewidencje – najbliższych gospodarstw, które posiadają również małe stada drobiu – wskazał.
Służby weterynaryjne wszczęły dochodzenie na obszarze zapowietrzonym i zagrożonym w promieniu 10 km. Działaniami objęto 31 ferm drobiu na terenie powiatu ostrowskiego. Ptasia grypa pojawiła się także na Lubelszczyźnie. Przypadki jakichkolwiek zachorowań u drobiu należy natychmiast zgłaszać do Powiatowego Lekarza Weterynarii.
TV Trwam News