fot. PAP/Darek Delmanowicz

W szkołach zabrzmiał pierwszy dzwonek. Towarzyszyły mu jednak protesty przed siedzibą resortu edukacji w Warszawie i przed szkołą w Mielcu

Po dwóch miesiącach wakacji uczniowie wracają do nauki. W szkołach zabrzmiał pierwszy dzwonek. Towarzyszyły mu jednak protesty przed siedzibą resortu edukacji w Warszawie i przed szkołą w Mielcu, gdzie na rozpoczęcie roku przyjechała minister Barbara Nowacka. Manifestacje były reakcją na działania resortu, który chce upokorzyć lekcje religii, a co za tym idzie – wierzących rodziców.

Dla ponad 420 tys. dzieci dzisiejszy dzień jest szczególny, bo to początek ich przygody ze szkołą. Rozpoczynają naukę w pierwszej klasie.

Od tego roku obowiązkiem szkolnym objęte są dzieci i młodzież z Ukrainy. Uczniów szkół ponadpodstawowych czeka likwidacja przedmiotu „Historia i Teraźniejszość”. Nowy rząd chce go zastąpić edukacją obywatelską. Podstawa programowa została przygotowana,  a w planach zajęć przedmiot znajdzie się za rok. Także wtedy ruszyć mają zajęcia z edukacji zdrowotnej.

Podstawy programowe też już są prawie gotowe – zapowiedziała Barbara Nowacka, minister edukacji narodowej z Koalicji Obywatelskiej.

Tego, co znajdzie się na zajęciach z edukacji zdrowotnej, obawiają się rodzice, nauczyciele i wychowawcy – zrzeszeni w Koalicji na Rzecz Ocalenia Szkoły. Nowy przedmiot ma zająć miejsce Wychowania do życia w rodzinie. W tej sprawie kilkadziesiąt organizacji skierowało petycję do resortu edukacji. Chcą zatrzymać zmiany. Podnoszą, że edukacja zdrowotna to próba oderwania edukacji seksualnej od małżeństwa i rodziny. Nie chcą, by na zajęciach pojawiły się treści deprawujące najmłodszych. Koalicja na Rzecz Ocalenia Szkoły protestowała dziś przed siedzibą resortu edukacji. [czytaj więcej]

Minister Barbary Nowackiej nie było w Warszawie. Na inaugurację roku szkolnego pojechała do Mielca. Tam czekali na nią protestujący mieszkańcy.

Pokazujemy na Podkarpaciu, pokazujemy w Polsce, że walczymy o Polskę, że walczymy o to, aby nasze dzieci nie poddawały się lewackim zapędom – mówił jeden z protestujących.

Minister edukacji za winnego protestów uznała Kościół.

Następują próby upolitycznienia szkoły przez różnego rodzaju organizacje, pana Rydzyka, część Episkopatu. Szkoła nie jest miejscem do urządzania politycznych wieców – mówiła minister edukacji narodowej.

Po raz kolejny uwaga minister edukacji kierowana jest wyłącznie w stronę księży biskupów, gdy przeciwko temu, co robi resort, protestują tysiące osób; wśród nich wierzący rodzice i katecheci. To ich argumenty lekceważy polityk rządu, gdy z satysfakcją mówi, że ograniczy religię w szkołach, choć pod petycją w jej obronie podpisało się około 53 tys. osób. W niedzielę na Jasnej Górze o nauczanie katechezy upomniał się prezydent Andrzej Duda.

Kiedy ktoś nam próbuje ją odebrać, zarazem odbiera jakąś ważną, niezbywalną część polskości, której oddać nam nigdy nie wolno – podkreślił Andrzej Duda, prezydent RP.

Plan resortu edukacji jest rozłożony w czasie. W tym roku nie wliczać religii do średniej, przesunąć zajęcia na pierwszą lub ostatnią godzinę, organizować wspólną lekcję dla uczniów z różnych klas i w różnym wieku. Część tych działań zatrzymał Trybunał Konstytucyjny, jednak resort edukacji postanowił bezprawnie zignorować jego orzeczenie.

Jeśli którykolwiek dyrektor szkoły, w ślad za panią Nowacką, chciałby ignorować w Polsce przepisy prawa i orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego, to będzie naruszał wprost prawo – zaznaczył prof. Przemysław Czarnek poseł Prawa i Sprawiedliwości, były minister edukacji i nauki.

Wraz z początkiem roku szkolnego do rodziców, z prośbą, by pamiętali o lekcjach religii, zwrócili się księża biskupi. [więcej]

Są najlepszą szkołą formowania się wewnętrznego każdego człowieka, zwłaszcza człowieka młodego – akcentował ks. abp Marek Jędraszewski, metropolita krakowski.

W przyszłym roku resort edukacji chce już na dobre wypchnąć ze szkół jedną godzinę religii.

TV Trwam News

drukuj
Tagi: , ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl