fot. PAP/EPA

W Rosji trwają wybory prezydenckie. Głosowanie zorganizowano również na okupowanych przez Kreml terenach Ukrainy  

Sobota jest drugim dniem wyborów prezydenckich w Rosji, które odbywają się dwa lata po inwazji Kremla na Ukrainę i miesiąc po śmierci w więzieniu przywódcy opozycji, Aleksieja Nawalnego. Trzydniowe głosowanie poprzedziły zmiany w konstytucji usuwające limit kadencji Władimira Putina.

Ponad 19 osób zabitych i kilkadziesiąt rannych to tragiczny bilans ataku rakietowego Rosji w Odessie. To strategiczne miasto – właśnie tu mieści się jeden z największych portów Ukrainy. Wśród zabitych jest lekarz i ratownik medyczny, którzy przybyli na miejsce ataku, aby pomagać rannym. W tym czasie w to samo miejsce uderzyła kolejna rakieta.

– Nasze siły obronne z pewnością zrobią wszystko, aby rosyjscy zabójcy poczuli naszą uczciwą reakcję – mówił Wołodymyr Zełenski, prezydent Ukrainy.  

Tymczasem w Rosji trwają wybory prezydenckie. Głosowanie, w którym i tak wygra Władimir Putin, zakończy się jutro. Prezydent Rosji oskarża Ukrainę o zakłócenie wyborów.

– W celu zakłócenia procesu głosowania i zastraszenia ludności, przynajmniej w regionach graniczących z Ukrainą, kijowski neonazistowski reżim zaplanował i stara się przeprowadzić szereg przestępczych, demonstracyjnych akcji zbrojnych – stwierdził przywódca Rosji.

Głosowanie prowadzone jest też na kontrolowanych przez Rosję obszarach Ukrainy – na Krymie oraz w częściach obwodów donieckiego, ługańskiego, zaporoskiego i chersońskiego. ONZ podkreśla, że takie działania są nie do przyjęcia.

– Misja Obserwacyjna ONZ ds. Praw Człowieka na Ukrainie udokumentowała, że ​​dotychczasowe tzw. referenda i wybory lokalne były przeprowadzane w warunkach przymusu – oznajmiła Rosemary DiCarlo, podsekretarz generalny ds. Politycznych i Budowania Pokoju ONZ.

O reakcję społeczności międzynarodowej apelował na forum ONZ przedstawiciel ukraińskiej dyplomacji.

– Wzywamy zatem społeczność międzynarodową do zdecydowanego potępienia bezprawnego zamiaru Rosji polegającego na imitowaniu wyborów prezydenckich na czasowo okupowanych terytoriach ukraińskich, do powstrzymania się od uznania wyników tych wyborów i do nałożenia sankcji na osoby zaangażowane w ich organizację – apelował Sergiy Kyslytsya, stały przedstawiciel Ukrainy przy ONZ.

Organizację wyborów na ternach należących do Ukrainy stanowczo potępia Polska.

– Działania te świadczą o celowej próbie manipulowania krajobrazem politycznym Ukrainy i podważania jej suwerenności. Wierzymy, że głosowania przeprowadzonego przez agresora w warunkach wojennych nie można uznać za wiążące. Społeczność międzynarodowa nie ma prawa uznać wyników wyborów prezydenckich przeprowadzonych przez Rosję na czasowo zaanektowanych terytoriach innego suwerennego państwa – wskazał Krzysztof Szczerski, ambasador Polski przy ONZ.

Polska wzywała na forum ONZ społeczność międzynarodową do potępienia aktu agresji politycznej, jakim jest przeprowadzenie przez Rosję wyborów na tymczasowo okupowanych przez nią terytoriach Ukrainy.

TV Trwam News

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl