W Ossowie odbyła się rekonstrukcja Bitwy Warszawskiej
Za sprawą Bitwy Warszawskiej szczególnym miejscem w polskiej historii stał się Ossów. Co roku odbywa się tam rekonstrukcja wydarzeń sprzed 104 lat. Na kolejną rocznicę ma być gotowe muzeum.
Latem 1920 roku kilkumilionowa Armia Czerwona przelewała się przez terytorium odradzającej się Rzeczypospolitej.
Starcie na przedpolach Warszawy było ostatnią nadzieją na odparcie bolszewików – przypomniał historyk wojskowości, prof. Janusz Odziemkowski.
– Gdybyśmy przegrali Bitwę nad Wisłą, nie byłoby Polski. Władzę objąłby czerwony rząd już czekający i rwący się w Białymstoku – powiedział prof. Janusz Odziemkowski.
Dla wielu historyków najważniejszym momentem, który pozwolił przełamać front, było starcie w Ossowie. Lokalna społeczność pielęgnuje pamięć o tamtych wydarzeniach. W okresie PRL po kryjomu dbano o groby poległych polskich żołnierzy. Już w wolnej Polsce organizowane są oficjalne uroczystości.
Za rok planowane jest otwarcie nowoczesnego Muzeum Bitwy Warszawskiej w Ossowie – poinformował starosta wołomiński, Arkadiusz Werelich.
– Muzeum ma być otwarte na 105. rocznicę. Do końca roku zakończą się prace zewnętrzne, a później zostanie już tylko adaptacja wnętrz – zaakcentował Arkadiusz Werelich.
Oficjalne uroczystości upamiętniające Bitwę pod Ossowem rozpoczęły się o godzinie 8.00 od symbolicznej modlitwy.
Na terenie Sanktuarium Matki Bożej Zwycięskiej w Ossowie odprawiono uroczystą Mszę świętą, której przewodniczył biskup diecezji warszawsko-praskiej, ks. bp Romuald Kamiński.
Ksiądz biskup podczas homilii nawiązywał do uroczystości Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny i jej wpływu na dzieje tej bitwy, ale i całej historii narodu.
– Bogurodzica była pod Grunwaldem, w czasach Potopu Szwedzkiego na Jasnej Górze i we Lwowie przed obliczem króla Jana Kazimierza, obecna była w wyprawie wraz z królem Sobieskim i jego armią pod Wiedniem i obecna tutaj w 1920 roku – wskazał ks. bp Romuald Kamiński.
Stałym punktem uroczystości jest również inscenizacja Bitwy Warszawskiej na błoniach ossowskich. Organizują ją pasjonaci historii oraz grupy rekonstrukcyjne. Tego roku także dopisała frekwencja. Inscenizację przyjechały oglądać całe rodziny, które cenią sobie oryginalny sposób pokazywania historii i krzewienia patriotyzmu.
– Jak dzieci tutaj przychodzą, to to się utrwala. Tu jest wszystko. Tu wszystko jest powiedziane w taki sposób, żeby ci najmłodsi zapamiętali – powiedział pan Paweł z synem Piotrem.
– Syn od najmłodszych lat związany jest z flagą i z patriotyzmem. Taki sposób przekazywania tych wartości jest dla młodego pokolenia łatwiejszy do przyswojenia niż czysta historia – dodał pan Przemysław z synem Borysem.
Mieszkańcy Ossowa i okolic szczególnie pamiętają o jednym z bohaterów Bitwy Warszawskiej – legendarnym księdzu Ignacym Skorupce. Kapelan 36. Pułku Piechoty Legii Akademickiej, w którym służyli młodzi ochotnicy, do końca wspierał żołnierzy, którzy stawiali opór bolszewikom. Zginął na polu bitwy. Co roku w inscenizacji bitwy ten wielki kapłan-patriota ma szczególne miejsce. Telewizji Trwam udało się porozmawiać z panią Anną Rogacką, krewną księdza Ignacego Skorupki, która skierowała do widzów stacji specjalne życzenia z okazji 15 sierpnia.
– W dalszym ciągu opieki Boga, Matki Boskiej, opieki księdza Ignacego, tych wszystkich ludzi, którzy oddali krew za to, byśmy my dzisiaj mogli z miłością i wiarą funkcjonować, aby to nigdy nie zostało zatracone pomimo obecnych różnych wichrów – podsumowała Anna Rogacka.
TV Trwam News