W. Kosiniak-Kamysz: Prowadzimy rozmowy z Polską 2050 oraz AgroUnią ws. wspólnej listy
Polskie Stronnictwo Ludowe prowadzi rozmowy w sprawie wspólnej listy z Polską 2050 Szymona Hołowni oraz AgroUnią. Poinformował o tym szef ludowców, Władysław Kosiniak-Kamysz.
Polityk na antenie TVN24 był pytany m.in. o przyszłoroczne wybory parlamentarne. Prezes PSL-u uznał pomysł wspólnego startu ugrupowań opozycyjnych za „nieefektowny”.
Zdaniem szefa ludowców, korzystniejszą opcją byłyby dwa bloki. Jeden z nich miałby się składać z ugrupowań centroprawicowych. Władysław Kosiniak-Kamysz w tym kontekście przyznał, że rozmowy w tej sprawie są prowadzone m.in. z Polską 2050 oraz AgroUnią.
Politolog, dr Paweł Machalski, zaznaczył, że wspólna lista tych trzech ugrupowań jest możliwa, ponieważ mają wspólne cechy.
– Są to formacje centrowe. AgroUnię z PSL-em łączy także polska wieś, sprawy dalszego rozwoju rolnictwa. Jest to dużo bardziej zrozumiałe niż pomysł przewodniczącego Platformy Obywatelskiej, aby do wyborów szły wszystkie partie opozycyjne – począwszy od skrajnie lewicowych, przez centro-lewicowe aż po prawicę w postaci Konfederacji – powiedział dr Paweł Machalski.
Politolog zauważył, że w interesie PSL-u jest utworzenie dwóch bloków opozycyjnych również z tego względu, że to ludowcy mieliby wówczas inicjatywę przy tworzeniu listy ugrupowań centroprawicowych. Przy jednej liście – jak dodał – głos decyzyjny miałby przewodniczący PO, Donald Tusk, a rola Władysława Kosiniak-Kamysza byłaby drugoplanowa.
RIRM