W Bułgarii do trzech lat więzienia za propagowanie radykalnego islamu
Parlament Bułgarii przyjął w czwartek nowelizację Kodeksu karnego przewidującą kary do trzech lat więzienia za propagowanie radykalnego islamu. Zmianę w prawie zaproponował nacjonalistyczny Front Patriotyczny (PF), jedna z trzech partii koalicji rządzącej.
Nowe zapisy zawierają określenie „propagowanie radykalnego islamu”, obejmujące „wzywanie do dżihadu, utworzenia kalifatu, stosowania prawa szariatu i do nadrzędności tego prawa nad cywilnym ustawodawstwem, przymusowego narzucania religijnych zasad i norm, a także werbowanie zwolenników i gromadzenie środków finansowych na te cele”.
Wymienione czyny mają być karane pozbawieniem wolności do lat trzech.
Według autorów nowelizacji problem radykalnego islamu w Bułgarii jest bardzo poważny, ponieważ struktury radykalne, finansowane z zewnątrz, przeważnie z Arabii Saudyjskiej, istnieją i stwarzają zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego. Kodeks karny powinien odnieść się do tego zagrożenia – zaznaczył współprzewodniczący PF Krasimir Karakaczanow.
Według niego nowe przepisy wyraźnie rozróżniają między radykalną ideologią a pokojowym islamem.
Tydzień temu, także na wniosek PF, parlament przyjął specjalną ustawę zakazującą noszenia burek w miejscach publicznych.
Obecnie w mieście Pazardżik w środkowej Bułgarii trwa proces 14 osób oskarżonych o propagowanie radykalnego islamu. Odpowiadają przed sądem za wspieranie tzw. Państwa Islamskiego (ISIS), wywieszanie czarnych flag tej dżihadystycznej organizacji i noszenie koszulek z jej symbolami. Niemal wszyscy oskarżeni to Romowie. Grozi im kara ośmiu lat więzienia. Głównym oskarżonym jest 40-letni Ahmed Musa Ahmed – samozwańczy imam romskiej dzielnicy w Pazardżiku, który ma już na koncie wyrok za podobne przestępstwo.
PAP/RIRM