W Białymstoku przeszedł dziś XIX Międzynarodowy Marsz Pamięci Zesłańców Sybiru
Najpierw uczestnicy Marszu zebrali się przy Pomniku Katyńskim, gdzie m.in. odśpiewano hymn państwowy, a następnie ulicami miasta ruszył przemarsz do Kościoła Ducha św. Tam, sprawowana była Eucharystia pod przewodnictwem ks. abp Tadeusza Wojdy. Uroczystości zakończyły się przy pomniku Grobie Nieznanego Sybiraka. Zebrani modlili się za zmarłych Sybiraków. Złożono kwiaty i odbył się także apel pamięci.
To wydarzenie ma na celu utrwalanie pamięci o tragicznych losach Polaków zesłanych na Syberię w latach 40’ i 50’ XX w. – mówiła Irena Witort ze Związku Sybiraków.
– Zależy nam na tym, żeby pamiętano o 17 września, że wtedy, kiedy wkroczyły wojska sowieckie do Polski, również ludność cywilna była represjonowana i została wywieziona. Związek Sybiraków przychyla się do tego, że wywiezionych mogło zostać nawet 1 milion 250 tysięcy osób, z czego ponad połowa pozostała na tej nieludzkiej ziemi. Byli wywożeni w strasznych warunkach i w równie złych warunkach tam przebywali – powiedziała Irena Witort.
Uroczystościom towarzyszyły wystawy m.in. pt. „Z zesłania na wyżyny nauki. Polscy badacze Syberii”. Ekspozycje można obejrzeć na terenie Kościoła pw. Ducha św. w Białymstoku.
RIRM