USA: Strzelanina w Cincinnati. Jedna osoba nie żyje, są ranni
Jedna osoba zginęła, a co najmniej 14 zostało rannych w strzelaninie, do której doszło dziś w klubie nocnym w mieście Cincinnati w północno-wschodniej części Stanów Zjednoczonych – podała lokalna policja.
Według służb bezpieczeństwa do zajścia doszło w Cameo Night Club po godzinie 1 w nocy czasu lokalnego. Stan kilku poszkodowanych jest ciężki, udzielana jest im pomoc medyczna. Według policji co najmniej kilka osób uczestniczyło w strzelaninie.
Zdaniem przedstawiciela lokalnej policji Erica Franza nieznane są przyczyny tego wydarzenia. Franz dodał, że w związku z tym nie ma obecnie powodów, by uznać je za akt o charakterze terrorystycznym.
„To będzie długa noc dla funkcjonariuszy, którzy badają tę sprawę” – powiedział zastępca lokalnego szefa policji Paul Neudigate.
Dodał, że trwają też poszukiwania świadków zdarzenia. Wiele osób uciekło z klubu zaraz po tym, jak wybuchła strzelanina – relacjonuje CNN, cytując przedstawiciela policji. Według jego informacji w chwili zdarzenia w klubie przebywały setki osób.
PAP/RIRM