USA: Kolejne starcia w Charlotte

Już trzy dni trwają zamieszki w Charlotte w Karolinie Północnej, gdzie policja zastrzeliła czarnoskórego mężczyznę. Władze miasta wprowadziły godzinę policyjną.

Protesty w Charlotte trwają już trzecią noc z rzędu. Wyjątkowo gwałtownie przebiegały w środę wieczorem. Policja użyła gazu łzawiącego, gumowych kul i granatów hukowo-błyskowych, aby rozpędzić demonstrantów, którzy plądrowali sklepy i rozbijali witryny. Wczoraj wieczorem na ulice Charlotte ponownie wyszły setki ludzi, by protestować przeciwko zastrzeleniu przez policję 43-letniego czarnoskórego mężczyzny.

– Niedawna śmierć Keith Lamonta Scotta w Charlotte jest w fazie dochodzenia. Jesteśmy oczywiście świadomi tragicznych wydarzeń, które doprowadziły do jego śmierci, a Departament Sprawiedliwości i FBI monitorują obecnie tę sprawę. W Charlotte trwają protesty w reakcji na śmierć pana Scotta, jednak te protesty są naznaczone przemocą. Tym razem wiele osób zostało rannych – powiedział Loretta Lynch, prokurator generalny USA.

Wczoraj zmarł 26-letni mężczyzna, który został postrzelony w głowę podczas protestów poprzedniej nocy. Władze zapewniają, że nie postrzelił go policjant, choć narracja czarnoskórych obywateli Stanów Zjednoczonych jest zupełnie inna.

– Zabijanie nieuzbrojonych czarnoskórych mężczyzn i kobiet przez policję to kryzys. To nie ma wpływu wyłącznie na rodziny ofiar, to dotyka każdego czarnego mężczyznę i kobietę, którzy zastanawiają się, kiedy oni zostaną zabici powiedziała Maxine Wod.

W odpowiedzi na zamieszki gubernator stanu Karolina Północna wprowadził w Charlotte stan wyjątkowy i skierował do miasta Gwardię Narodową.

– Chcę poinformować, jako gubernator: nie możemy tolerować żadnych form przemocy skierowanych wobec obywateli, nie możemy tolerować niszczenia mienia.  Mam zamiar zrobić wszystko co mogę, aby pomóc naszej policji w Charlotte w zapewnieniu naszym obywatelom bezpieczeństwa. Muszę się także upewnić, że nasi policjanci są traktowani z szacunkiempodkreślił Pat McCrory, gubernator Karoliny Północnej.

Demonstranci nie wierzą władzom, że zastrzelony czarnoskóry mężczyzna groził funkcjonariuszom. Świadek utrzymuje, że w chwili zdarzenia mężczyzna trzymał książkę. Rodzina Scotta zażądała upublicznienia nagrania wideo przedstawiającego zdarzenie.

– Ta rodzina nie zgadza się na zamieszki i śmierć niewinnych osób, ale mimo to chce wspierać obywateli i ich prawo do wyrażania swojej frustracji aby okazać swój gniew – powiedział Justin Bamberg, pełnomocnik rodziny Scott.

Podczas zamieszek lokalnej policji pomaga Gwardia Narodowa i policja drogowa.


TV Trwam News/RIRM

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl