Upada Fundacja Golgota Wschodu
Fundacji Golgota Wchodu grozi upadłość. Założona przez śp. ks. Prałata Zdzisława Peszkowskiego fundacja jest jedną z najbardziej zasłużonych dla podtrzymywania pamięci o Katyniu.
Obecnie sytuacja finansowa Golgoty Wschodu jest bardzo trudna. Spowodowane są one głównie kłopotami z ustaleniem prawa do spuścizny intelektualnej po śp. ks. Peszkowskim i Teresie Walewskiej.
Sytuację pogorszyła także podwyżka czynszu lokalu, w którym znajduje się siedziba fundacji – powiedziała Anna Pietraszek, członek zarządu fundacji Golgota Wchodu.
„Po śmierci ks. Paszkowskiego, długo ciągnęły się sprawy sądowe, sprawy spadkowe uniemożliwiające formalną działalność. Chwilę później nastąpiła kolejna tragedia. Kiedy już się wydawało, że osiągnęliśmy jakiś status, mieliśmy nową siedzibę, zginęła nasza koleżanka – członkini fundacji pani prof. Walewska. Utrzymanie siedziby fundacji na starym mieście w tak kosztownym rejonie to jest wielki wyczyn i dlatego borykamy się z trudnościami finansowymi. Będziemy prosić o obniżenie czynszu. Każdy sponsor jest dla nas jak dobry anioł” – powiedziała Anna Pietraszek.
Głównym celem Fundacji Golgota Wschodu jest utrzymywanie pamięci o ofiarach II wojny światowej, głównie zamordowanych na wchodzie i ich rodzin.
„Główną działalnością jest edukacja w całym tym szeroko pojmowanym temacie Golgota Polska na Wschodzie. Ciągle mówimy o dramacie II wojny światowej tak jakby Golgota Wschodu nie była tym ogromnym składnikiem tego i do dzisiaj się ciągnących nierozliczonych dramatów ludzi, prawie 2 mln zesłańców. Katyń jest pryzmatem całej tej sprawy. Dramat śmierci, rozstrzelania polskich oficerów, ale jednocześnie wygnania na Sybir wszystkich bliskich tych oficerów idzie w zapomnienie” – dodaje Anna Pietraszek.
Wypowiedź Anny Pietraszek:
RIRM