Ukraińska blokada tranzytu kolejowego
Ponad 50 dni trwa ukraińska blokada tranzytu kolejowego. Decyzja ukraińskiego przewoźnika jest niejasna i łamie międzynarodowe prawa.
Powody blokady, którą już w listopadzie wprowadziły ukraińskie koleje, nie są oficjalnie znane. Początkowo – zdaniem Ukrainy – przyczyną był remont torów. Polska strona dopatruje się w blokadzie powodów o podłożu politycznym.
Zablokowanie tranzytu kolejowego naraża na straty nie tylko Polskie Koleje Państwowe, ale i inne firmy. Ta decyzja doprowadziła do zerwania międzynarodowych łańcuchów dostaw. Przez Ukrainę przebiega tzw. Nowy Jedwabny Szlak, przez który przewożone są towary z państw Azji na zachód Europy.
Przeciwko decyzji ukraińskich linii kolejowych protestowała „Solidarność”. Ukraina próbuje ograniczyć także polski eksport – mówi przewodniczący Zarządu Regionu Środkowo-Wschodniego NSZZ „Solidarność”, Marian Król.
– Wszyscy inni w Europie mogą jeździć i w tym przypadku Ukraina przede wszystkim łamie prawo międzynarodowe, które reguluje przewozy z jednego państwa – poprzez państwo trzecie – do kolejnego państwa – wskazuje Marian Król.
Decyzja ukraińskiego przewoźnika państwowego jest niezrozumiała i nieadekwatna w obecnej sytuacji. Polska stale udziela swojemu wschodniemu sąsiadowi wsparcia w obliczu możliwej agresji ze strony Rosji.
TV Trwam News