Ukraina: prezes sądu śmiertelnie potrącił żołnierza, który próbował zatrzymać go do kontroli; sprawca odmówił badania trzeźwości
W nocy z czwartku na piątek prezes sądu w podkijowskim Makarowie śmiertelnie potrącił w Kijowie żołnierza Gwardii Narodowej, który chciał zatrzymać go na punkcie kontrolnym. Przybyli na miejsce policjanci twierdzą, że czuć było od niego alkohol. Społeczeństwo jest oburzone – napisał portal RBK-Ukraina.
Do wypadku doszło w centrum ukraińskiej stolicy. 23-letni żołnierz Gwardii Narodowej próbował zatrzymać do kontroli kierowcę samochodu, który jechał z nadmierną prędkością. Kierowca, nie zwalniając potrącił żołnierza, który poniósł śmierć na miejscu.
Sprawcą wypadku okazał się prezes sądu rejonowego w podkijowskim Makarowie. Odmówił poddaniu się badaniu, które miało wykazać, czy był trzeźwy. Przybyli na miejsce policjanci twierdzą, że czuć było od niego alkohol, teraz przygotowują wniosek o przymusowe wysłanie sędziego na badanie lekarskie.
Sąd rejonowy w Makarowie, odnosząc się do sprawy, poinformował jedynie, że sędzia nie przyszedł w piątek do pracy.
„Nic się nie zmienia. Rozbijają się Lexusami. Skąd na to mają? Z pensji sędziego?” – pyta w komentarzu użytkownik Kormoran.
„Nie może tak być. Żołnierz pełni służbę i ginie zabity przez pijanego przedstawiciela władzy, który myśli, że wszystko mu wolno” – napisał oburzony czytelnik kryjący się pod pseudonimem Pretenzja.
PAP