Ukraina: Janukowycz podejrzewany o zdradę
Jak przekonuje prokurator Jurij Łucenko, były prezydent kraju wkrótce usłyszy zarzut o współdziałanie z przedstawicielami Federacji Rosyjskiej na rzecz zmiany granic państwowych Ukrainy.
O podejrzeniach ukraińskiego wymiaru sprawiedliwości wobec byłego prezydenta Wiktora Janukowycza poinformował prokurator generalny Jurij Łucenko.
– Podejrzenie o popełnieniu przestępstwa zostało przekazane prawnikowi obywatela Janukowycza przez przedstawicieli prokuratury wojskowej – powiedział.
Zdaniem prokuratury Janukowycz miał współdziałać z przedstawicielami Federacji Rosyjskiej na rzecz zmiany granic państwowych Ukrainy. Ponadto w 2014 r. miał zwrócić się do Władimira Putina z prośbą o interwencję zbrojną na terytorium kraju.
– Jako Ukrainiec oskarżam Janukowycza o to, że otworzył drzwi do agresywnej wojny przeciwko naszemu krajowi, która zniszczyła jego suwerenność – dodał Jurij Łucenko.
Według zapewnień prokuratora generalnego podejrzenia niebawem zostaną przekształcone w akt oskarżenia. Zarzut o zdradę Wiktor Janukowycz usłyszał przy okazji zeznań składanych za pośrednictwem łącza video w związku z procesem byłych funkcjonariuszy ukraińskich sił specjalnych, oskarżonych o morderstwo uczestników protestów na Majdanie w lutym 2014 r. W trakcie rozprawy były prezydent zadeklarował, że nigdy nie nakazał użycia siły wobec demonstrantów.
– Nigdy z nikim nie rozmawiałem o zdławieniu protestów na Majdanie. Rozmawiałem jedynie o pokojowym uregulowaniu tego kryzysu. Starałem się zapobiec przelewowi krwi za wszelką cenę – mówił były prezydent Ukrainy.
Wiktor Janukowycz ukrywa się przed ukraińskim wymiarem sprawiedliwości. Przebywa obecnie na terytorium Rosji.
TV Trwam News/RIRM