UE wstrzymuje Krajowy Plan Odbudowy dla Polski

W Komisji Europejskiej trwają rozmowy na temat polskiego Krajowego Planu Odbudowy. Choć wcześniej były zapewnienia, że wypłata środków nie będzie łączona z praworządnością, to dzisiejsza wypowiedź jednego z unijnych komisarzy budzi co do tego wątpliwości.

Do tej pory Komisja Europejska zatwierdziła krajowe plany odbudowy złożone przez 18 państw. W przypadku Polski wciąż to nie nastąpiło, a wypowiedź unijnego komisarza ds. gospodarczych sugeruje, dlaczego tak się dzieje.

– To kwestia dotycząca wymagań co do naszych regulacji, zaleceń dla poszczególnych krajów Unii Europejskiej, a także dyskusji – co polskie władze wiedzą bardzo dobrze – na temat prymatu prawa unijnego i potencjalnych konsekwencji tej kwestii na polski Krajowy Plan Odbudowy – powiedział Paolo Gentiloni, unijny komisarz ds. gospodarczych.

Ta wypowiedź unijnego komisarza wzbudziła emocje i medialne spekulacje, że Polska nie otrzyma środków z Funduszu Odbudowy, m.in. przez wniosek premiera do Trybunału Konstytucyjnego w sprawie wyższości prawa krajowego nad unijnym. Wycofania tego wniosku chce Koalicja Obywatelska.

– To jest sygnał dla polskiego rządu, że musi to zrobić, że trzeba szanować europejskie traktaty – ocenił Grzegorz Schetyna, były przewodniczący PO.

Donald Tusk podkręca emocje i oskarża rząd o niszczenie polskiej praworządności.

– Za obsesję Kaczyńskiego płacą dziś wszyscy Polacy. Musimy za wszelką cenę zatrzymać ten marsz lunatyków – wskazał pełniący obowiązki przewodniczącego PO.

Przed nadinterpretacją słów unijnego komisarza ostrzega wiceminister funduszy i polityki regionalnej, Waldemar Buda. Tłumaczy, że Komisja Europejska nie podjęła żadnej decyzji w sprawie polskiego Krajowego Planu Odbudowy.

– W kontekście Krajowego Planu Odbudowy kwestia wyższości prawa czy praworządności, tutaj absolutnie takiego związku nie ma. Mamy oficjalną wypowiedź Very Jourowej, która wskazywała, że związku między Funduszem Odbudowy a tymi innymi sprawami, które toczą się na poziomie krajów członkowskich, nie ma – zapewnił Waldemar Buda.

Za szantaż słowa unijnego komisarza uznał minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. Tłumaczy, że wypowiedź Paolo Gentilioniego nie powinna paść nigdy w przestrzeni publicznej. W ocenie ministra nosi ona znamiona korupcji.

– Albo złamiecie swoje zasady konstytucyjne i ograniczycie swoją suwerenność, albo dostaniecie pieniądze. Czyli damy wam pieniądze, jeśli wy zgodzicie się na przyjęcie upokarzających warunków związanych z ograniczaniem waszej suwerenności – akcentował Zbigniew Ziobro.

Żaden urzędnik UE nie może stosować szantażu wobec Polski, swoistego szantażu o korupcyjnym charakterze.

— Zbigniew Ziobro | SP (@ZiobroPL) September 2, 2021

Krajowy Plan Odbudowy ma być silnym impulsem dla Polski, której gospodarką wstrząsnęła pandemia koronawirusa. Polska w dotacjach i pożyczkach ma otrzymać około 58 mld euro.

TV Trwam News